15:54:00

| MOJA CODZIENNA WIECZORNA PIELĘGNACJA TWARZY - aktualizacja |

Hej kochane!

Tą wieczorową porą przychodzę do Was z aktualizacją mojej wieczornej pielęgnacji twarzy. TUTAJ możecie poczytać poprzedni post na ten temat. Właściwie zmieniło się wszystko prócz jednego produktu. Z tego względu iż lubię testować nowe kosmetyki, co rusz coś innego się u mnie pojawia.

PŁYNY MICELARNE

Jak wiadomo pierwszym etapem jest dokładne oczyszczenie twarzy. Obecnie do demakijażu twarzy i oczu używam delikatnego płynu micelarnego z Dermiki oraz płynu micelarnego z olejkiem z Garniera. Ten pierwszy dostałam od koleżanki, ponieważ jej nie odpowiadał. U mnie sprawdza się nie najgorzej, ale więcej na razie nie zdradzę. Myślę ,że pojawi się oddzielna recenzja. Natomiast płyn z Garniera na pewno każda z Nas dobrze zna. Jedne z nas go uwielbiają, inne nienawidzą. Ja należę do tego pierwszego grona. Dla mnie jest fenomenalny i radzi sobie z każdym makijażem. Nawet z ciężkimi podkładami i wodoodpornymi produktami.

PRODUKT NA BAZIE WODY

Następnym krokiem jest oczyszczenie twarzy produktem na bazie wody. Chodzi o zmycie resztek makijażu, dokładne oczyszczenie twarzy z różnych zanieczyszczeń i bakterii, które osiadają na naszej buzi w ciągu dnia. Ja do tego celu używam nawilżającego żelu do mycia twarzy z błękitną algą firmy Lirene, o którym wpis już się pojawił (recenzja klik). Bardzo dobrze radzi sobie ze swoją rolą. Oczyszcza twarz i dodatkowo ją nawilża.


DODATKOWA (NIEZBĘDNA) PIELĘGNACJA

Dobry peeling potrafi zdziałać cuda na naszej twarzy. Jego zadaniem jest złuszczenie martwego naskórka, którego nadmiar może doprowadzić do zatkania porów. Dzięki peelingowi skóra będzie wygładzona i zdrowsza. Poza tym cera będzie lepiej reagować na preparaty pielęgnacyjne. Jako, że jestem posiadaczką cery suchej, z peelingów gruboziarnistych musiałam zrezygnować, a przerzucić się na enzymatyczne. Na tę chwilę jest to peeling enzymatyczny z minerałami z Morza Martwego marki Avon. Rozprowadzamy go na buzi, pozostawiamy na 1-2 minuty, po czym masując zmywamy. Producent zaleca stosowanie 2-3 razy w tygodniu. Dokładnej recenzji spodziewajcie się niebawem.

Każda z Nas lubi zrobić sobie domowe SPA. Zrobić gorącą kąpiel, zapalić świeczki i nałożyć maseczkę na twarz. Ja lubię i te w saszetkach i te w większej pojemności. Całkiem niezłą alternatywą jest głęboko oczyszczająca maseczka błotna z minerałami z Morza Martwego z Avon, z serii Planet Spa. Pozostawia się ją na 5-10 minut, z reguły przedłużam do 15 i w tym czasie relaksuję się w wannie z książką. Nieco więcej o niej w oddzielnym poście wraz z peelingiem.

TONIZOWANIE

Tonizowanie skóry jest bardzo ważnym punktem w pielęgnacji. Przywraca naturalne pH skóry, usuwa resztki makijażu oraz odświeża. Toniki zwiększają działanie innych kosmetyków. Nie powinny one wysuszać ani podrażniać skóry. Moim obecnym numerem jeden jest różany tonik z Evree z kwasem hialuronowym. Uwielbiam go! Niesamowicie odświeża, nawilża i przepięknie pachnie. Dzięki temu, że jest wyposażony w atomizer można go rozpylać bezpośrednio na skórę twarzy. Polecam go Wam!


DAWKA NAWILŻENIA

Gdy już zmyliśmy wszystkie zanieczyszczenia, nałożyliśmy odpowiednie kosmetyki, aby pomogły innymi dobrze wniknąć pora na ostatni etap - krem nawilżający. Najlepiej wybrać nieco bogatszy niż na dzień i dać naszej skórze porządną dawkę nawilżenia, aby w nocy mogła się zregenerować. Ja nakładam krem nawilżający o przedłużonym działaniu z Dermedic. Ma on tłustą, ciężką konsystencję i trzeba dać mu chwilę, aby się wchłonął, ale dzięki niemu czuję, że moja skóra staje się dogłębnie nawilżona. Rano buzia jest promienna i gotowa na makijaż.

Pod oczy wklepuję krem pod oczy Soothing eye contour cream firmy Avene. Dopiero go zaczęłam, także jeszcze nic konkretnego Wam o nim nie powiem, spodziewajcie się oddzielnej recenzji.


Na sam koniec nakładam jeszcze serum na linię rzęs firmy Long4Lashes. Jest to nieodzowny element, ponieważ przy regularnym stosowaniu można się spodziewać konkretnych efektów. Sama już je widziałam, ale w połowie roku odstawiłam serum. Ponownie do niego wróciłam i już nie mogę doczekać się pięknych rzęs do nieba ;)


Jestem ciekawa jak wygląda Wasza pielęgnacja.
Widzimy się w komentarzach!

Buziaki,
A!

41 komentarzy:

  1. Niczego nie znam lecz serum AA mam w zapasie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tonik różany mam na liście zakupowej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Znam jedynie płyn micelarny z Garniera ale nie przepadam za nim :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Używałam również płynu micelarnego od Garnier, wpadło mi w oko opakowanie Dermiki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie znam żadnego z tych kosmetyków, ale tonik różany na pewno kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Toniku evree też mam i bardzo lubię :) Maseczkę avon też miałam i była całkiem przyzwoita, ale teraz wolę te rosyjskie w saszetkach.
    Płyn Garniera na pewno wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też aktualnie używam tego kremy z Dermedic ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Chciałabym wypróbować ten płyn micelarny z olejkiem Garniera. To dziwne, bo uwielbiam kosmetyki z tej firmy, a tego produktu jeszcze nie testowałam :) Pozdrawiam, charlizerose.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Konieczne musisz wypróbować :) Ślicznie pachnie i radzi sobie z każdym makijażem czy z najbardziej trwałą pomadką ;)

      Usuń
  9. Od l4lashes miałam strasznie podrażnioną skórę powiek :( zaprzestałam stosowania mimo że miałam po nim piękne rzęsy ;) jeśli chodzi o dermikę miałam własnie ten płyn i był całkiem fajny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też troszkę swędziały powieki, ale przeszło ;) Masz rację - płyn jest całkiem niezły :)

      Usuń
  10. Chyba się skuszę na ten tonik z Evree :) Już kilka razy miałam go wrzucić do koszyka, ale jakoś nie wyszło. Ale chyba mnie przekonałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Long 4 lashes od niedawna też wpisałam w swoją codzienną pielęgnację ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. lubie płyn z Garniera ale niestety nie ta wersja :/

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja o swojej pielęgnacji robiłam post jakiś czas temu, ale jest to zdecydowanie jedna z tych wieloetapowych, o której długo by opowiadać. Podpatrzyłam u Ciebie tonik, który uwielbiam oraz krem z Dermedic, który potwornie mnie zapchał... Do toniku z Evree na pewno wrócę, uwielbiam go! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. różany tonik jest na mojej liście:)

    OdpowiedzUsuń
  15. tonik różany muszę wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja sięgam często po wodę różaną, która też mi zastępuje tonik, mam podobne kroki pielęgnacyjne :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Skuszę się chyba w końcu na tonik evree i ten garnier bo lubię oleiste konsystencje :P

    OdpowiedzUsuń
  18. Płyn micelarny z garniera jest genialny ! :)

    http://stylistfashioon.blogspot.com/2016/09/jesien-z-sammydress.html

    OdpowiedzUsuń
  19. ja mam fioła na punkcie peelingów i maseczek, ciągle coś wykonuję z racji tego, że moja skóra ma tendencję do zapychania się.

    OdpowiedzUsuń
  20. Lubię kremy dermedic ☻♥ Avon niestety mi nie służy ! Ale tonik z Evree też mnie bardzo kusi !

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja też uwielbiam ten płyn micelarny z Garniera. Innych produktów niestety nie miałam okazji testować ale od jakiegoś czasu myślę o zakupie tego serum do rzęs.

    https://dressed-in-makeup.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. ta maseczka z Avonu to chyba ich jednyny produkt który lubie i używam :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Z Lirene używałam peeling do twarzy i był ok ;)
    Niestety nie znam twoich kosmetyków :(

    OdpowiedzUsuń
  24. Mam bardzo podobny schemat pielęgnacji, ale używam zupełnie innych kosmetyków. Z tych, które pokazałaś znam tylko tonik z Evree - mam go w zapasach i odżywkę z AA :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Garniera uwielbiam :) i tego olejkowego i wersję różową :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Kiedyś używałam tej maski z Avon i nadal uważam, że była świetna. Super oczyszczała moją buzię. Teraz nie mam już dostępu do tych kosmetyków niestety.

    OdpowiedzUsuń
  27. używam płynu miceralnego z garniera i jestem bardzo zadowolona z niego :)
    http://gabrielakitablogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  28. Poza plynem Garniera nie znam zadnego z tych kosmetykow :P

    OdpowiedzUsuń
  29. Muszę się zdecydować na płyn Garnier i tonik Evree :) Krem na noc mam ten sam :) Obserwuję!

    OdpowiedzUsuń
  30. Żel z Liren, tonik, płyn micelarny i odzywka do rzęs mogę potwierdzić że są bdb ��

    OdpowiedzUsuń
  31. Kosmetyki z Avon mam i jestem zadowolona:) tak samo odżywka do rzęs:) już po 1,5 miesiąca widzę u siebie pierwsze efekty.

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za wszystkie komentarze i zapraszam ponownie ♥