Dzisiaj mam dla Was recenzję pudru rozświetlającego marki Mac. Póki nie zobaczyłam go na żywo, nie wiedziałam skąd się wziął zachwyt nad nim. Ale gdy tylko pani w Douglasie pokazała mi jak wygląda na skórze, zakochałam się na miejscu! Nie mogłam się oprzeć i kupiłam. Zapraszam do poczytania o tym cudeńku i obejrzenia zdjęć ;)
10 g / 127 zł
Produkt dostajemy w typowym dla Mac'a czarnym, matowym kartoniku. Na górze pudełka mamy nazwę odcienia pudru. Ja zdecydowałam na się na kultowe soft & gentle. W gamie są dostępne również takie odcienie jak : Gold Deposit, Lightscapade, Cheeky Bronze oraz Global Glow.
Jest to puder mineralny o metalicznym wykończeniu. Rozświetlacz ma w sobie jakby delikatnie mieniące się drobinki, które mi się bardzo podobają. Tym mnie właśnie kupiły ;)
Od jakiegoś czas używam pudrów rozświetlającym. Teraz nie wyobrażam sobie bez nich dnia.
Nanoszę go na szczyty kości policzkowych, delikatnie w strefie T oraz na łuk kupidyna.Praktycznie omiatam nim lekko całą twarz, ponieważ w słońcu drobinki tak pięknie się mienią, że efekt jest niesamowity.
Używam go od dwóch miesięcy i nie widać żadnego zużycia, także na pewno starczy mi na bardzo bardzo długo.
Mój aparat niestety nie oddał tego należycie. Uwierzcie mi na słowo bądź polecam przejść się na stoisko Mac i na własne oczy zobaczyć swatch, a zakochacie się na miejscu. O ile oczywiście preferujecie tego typu rozświetlenie. Wiem, że nie wszystkim się ono podoba ;)
Wiem, że produkt jest dość drogi, ale akurat na tego typu kosmetyki nie jest mi żal wydać pieniędzy. Powoli zapoznaję się z tą marką, mam na razie 4 produkty i wiem, że na nich się nie skończy.
Dajcie znać czy go miałyście czy planujecie kupić.
A może polecicie jakiś inny, sprawdzony produkt?
Zachęcam do podzielenia się opinią w komentarzach ;)
Buziaki,
Addele ♥
Jest to puder mineralny o metalicznym wykończeniu. Rozświetlacz ma w sobie jakby delikatnie mieniące się drobinki, które mi się bardzo podobają. Tym mnie właśnie kupiły ;)
Od jakiegoś czas używam pudrów rozświetlającym. Teraz nie wyobrażam sobie bez nich dnia.
Nanoszę go na szczyty kości policzkowych, delikatnie w strefie T oraz na łuk kupidyna.Praktycznie omiatam nim lekko całą twarz, ponieważ w słońcu drobinki tak pięknie się mienią, że efekt jest niesamowity.
Używam go od dwóch miesięcy i nie widać żadnego zużycia, także na pewno starczy mi na bardzo bardzo długo.
Mój aparat niestety nie oddał tego należycie. Uwierzcie mi na słowo bądź polecam przejść się na stoisko Mac i na własne oczy zobaczyć swatch, a zakochacie się na miejscu. O ile oczywiście preferujecie tego typu rozświetlenie. Wiem, że nie wszystkim się ono podoba ;)
Wiem, że produkt jest dość drogi, ale akurat na tego typu kosmetyki nie jest mi żal wydać pieniędzy. Powoli zapoznaję się z tą marką, mam na razie 4 produkty i wiem, że na nich się nie skończy.
Dajcie znać czy go miałyście czy planujecie kupić.
A może polecicie jakiś inny, sprawdzony produkt?
Zachęcam do podzielenia się opinią w komentarzach ;)
Buziaki,
Addele ♥
Bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie musze go przetestować!
OdpowiedzUsuńŚwietny!
OdpowiedzUsuńJaki on jest piękny! Cudowny jest też Lightscapade :)
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć ten puder rozświetlający :(
OdpowiedzUsuńuwielbiam kosmetyki tej marki!
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wygląda, podoba mi się i dużo dobrego o nim słyszałam :)
OdpowiedzUsuńwygląda świetnie ; )
OdpowiedzUsuńhttp://twinstyl.blogspot.com/2016/03/maxi-sukienka.html
Mnóstwo dobrych opinii o nim słyszałam, kolorek ma śliczny ; )
OdpowiedzUsuńSame perełki ❤️
OdpowiedzUsuńŁadny, dziewczęcy ;)
OdpowiedzUsuńFajny produkt , muszę przetestować:)
OdpowiedzUsuńwww.khatstyle.blogspot.com
ślicznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńJa z Maca jeszcze nic nie mam, ale o szminkach tyle dobrego słyszałam ;-)
OdpowiedzUsuńA czemu nie możesz mieć takich Pazurkow? ;-)
tez go mam i rowniez zakochalam sie gdy go pomacałam :D mialam nic nie kupic ale wtedy przepadlam haha :D obserwuje:*
OdpowiedzUsuńTo juz produkt tak kultowy, ze chyba nawet nie muszę więcej o nim pisać... Zrobię co moge zeby wykończyć rozświetlacz z Wibo i na 99% skuszę sie na niego! Wyglada pięknie!
OdpowiedzUsuńjest piękny! moja rozterka własnie opiera się między mary lou a soft&gentle :D
OdpowiedzUsuńod kiedy PETA opublikowała zdjęcia poranionych królików, na których testuje MAC, Revelon i parę innych to ta firma już dla mnie nie istnieje. Trochę wstyd dla tak znanej firmy.
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie ;)
OdpowiedzUsuńKinga Dobrowolska - blog. Zapraszam ;)
O jak ładnie rozświetla :)
OdpowiedzUsuńwygląda super!:)
OdpowiedzUsuńNie mam go ale wygląda na brokatowy...
OdpowiedzUsuńKażdy go sobie chwali, ja nie wyobrażam sobie makijażu bez rozświetlacza, to już takie małe uzależnienie :)
OdpowiedzUsuń