La Roche - Posay Lipikar - nawilżający fluid ochronny bez parabenów - zobaczymy jak się sprawdzi. Pokładam w nim duże nadzieje.
Balsam do ciała, La Cosmetica - Ripe for La Bottega - dostałam ten balsam. Ma fajny zielony kolor i ślicznie pachnie. Tak wakacyjnie. Więcej o nim w osobnej recenzji.
L'Biotica, Biovax - serum wzmacniające do włosów. Po podcięciu końcówek postanowiłam nieco o nie zadbać i skusiłam się własnie na to serum. Używam je głównie zaraz po umyciu, na lekko wilgotne włosy.
Marion - fluid na rozdwojone końcówki - podobnie jak z serum powyżej. Z reguły po umyciu lub tuż przed prostowaniem włosów wmasowuję go w końcówki.
Paese - olej kokosowy - gdy byłam u fryzjera i ścięłam te moje nieszczęsne popalone końce, fryzjerka poleciła mi, abym nakładała tusz przed umyciem olej kokosowy na końcówki. Ja używam go zarówno na końce, jak i na całe włosy. Na efekty będę musiała jeszcze trochę poczekać ;)
Do pielęgnacji włosów również dostałam takie oto ampułki. Jest to 14-dniowa terapia nawilżająca z firmy Marion. Mega się ucieszyłam, gdy to zobaczyłam. Nie stosowałam jeszcze czegoś takiego. Mam nadzieję, że kuracja da fajne efekty. Jedna ampułka ma 7 ml i spokojnie starcza mi na dwa razy, także kurację nieco sobie przedłużę.
Dostałam również parafinową kurację dla stóp firmy Marion. Składa się z 2 saszetek. Jedna to regenerujący peeling, a druga pielęgnacyjna maska parafinowa. Niestety nie mam jakoś czasu, żeby zafundować sobie takie SPA. Mam nadzieję, że może w przerwie świątecznej znajdę parę chwil, aby zrobić sobie wieczór dla stópek. Na pewno pojawi się recenzja.
Long 4 Lashes - serum przyspieszające wzrost rzęs - serum wszystkim znane. Kupiłam je na dniach Lifestyle w Super-Pharm za 39, 99 zł :) Stosuję już jakiś miesiąc. Na razie efektów nie widać. Ale postaram się być cierpliwa, więc może coś z tego wyjdzie za nie całe pół roku.
Joanna, Sensual - plastry do depilacji z woskiem - nie miałam okazji jeszcze używać, ale w najbliższym czasie mam zamiar zafundować sobie mocne depilowanie. Ale najpierw trzeba zapuścić włoski, żeby depilacja była skuteczna.
Marion - żel peelingujący do ciała - również dostałam. Na pewno się przyda. Posiadam tylko jeden, więc z chęcią przetestuję i ten. Na razie mogę powiedzieć, że ma przepiękny zapach.
Nadeszła i pora na kolorówkę :)
Wibo, Diamond Illuminator - rozświetlacz - przez wszystkich znany. Po zakupie Lovely postanowiłam skusić się i na ten z Wibo. Na promocji -49 % kupiłam go za nie całe 5 zł.
L'Oreal, True Match - podkład dopasowujący się do koloru skóry - również kupiłam na promocji. Wyniosło mnie jakieś 30 zł. Mój jest w odcieniu 1. N Ivoire. Chyba wzięłam za jasny, ale nie jest najgorzej.
Catrice, Camouflage Cream - korektor - w TYM poście pokazywałam Wam w odcieniu Lighe Beige, który zamówiłam na MintiShop. Z kolei ten kupiłam w Naturze za jakieś 10 zł w odcieniu 010 Ivory. Potrzebowałam w jaśniejszym kolorze.
Lovely, Curling Pump Up - tusz do rzęs - wreszcie jest w moim rękach rozsławiany żółciak z Lovely. Najświeższa rzecz, kupiony w tym tygodniu.
Max Factor, Creme Puff - puder w kompakcie - wszystkie pudry mam już na wykończeniu, więc skorzystałam z promocji i kupiłam ten. Na razie jestem zadowolona. Fajnie matuje, ładnie pachnie. Mój ma odcień 50 Natural.
Lalique, Living Lalique - i na sam koniec próbki perfum. Powiem szczerze, że wcześniej nie słyszałam o tej marce. Własnie patrzę na stronie douglasa, że nie należą do najtańszych. Nie opiszę Wam dokładnie zapachu, bo po prostu nie umiem. Mogę jedynie powiedzieć, że są ładne, delikatne. Czyli w sam raz dla mnie :)
Joanna, Sensual - plastry do depilacji z woskiem - nie miałam okazji jeszcze używać, ale w najbliższym czasie mam zamiar zafundować sobie mocne depilowanie. Ale najpierw trzeba zapuścić włoski, żeby depilacja była skuteczna.
Marion - żel peelingujący do ciała - również dostałam. Na pewno się przyda. Posiadam tylko jeden, więc z chęcią przetestuję i ten. Na razie mogę powiedzieć, że ma przepiękny zapach.
Nadeszła i pora na kolorówkę :)
Wibo, Diamond Illuminator - rozświetlacz - przez wszystkich znany. Po zakupie Lovely postanowiłam skusić się i na ten z Wibo. Na promocji -49 % kupiłam go za nie całe 5 zł.
L'Oreal, True Match - podkład dopasowujący się do koloru skóry - również kupiłam na promocji. Wyniosło mnie jakieś 30 zł. Mój jest w odcieniu 1. N Ivoire. Chyba wzięłam za jasny, ale nie jest najgorzej.
Catrice, Camouflage Cream - korektor - w TYM poście pokazywałam Wam w odcieniu Lighe Beige, który zamówiłam na MintiShop. Z kolei ten kupiłam w Naturze za jakieś 10 zł w odcieniu 010 Ivory. Potrzebowałam w jaśniejszym kolorze.
Lovely, Curling Pump Up - tusz do rzęs - wreszcie jest w moim rękach rozsławiany żółciak z Lovely. Najświeższa rzecz, kupiony w tym tygodniu.
Max Factor, Creme Puff - puder w kompakcie - wszystkie pudry mam już na wykończeniu, więc skorzystałam z promocji i kupiłam ten. Na razie jestem zadowolona. Fajnie matuje, ładnie pachnie. Mój ma odcień 50 Natural.
Lalique, Living Lalique - i na sam koniec próbki perfum. Powiem szczerze, że wcześniej nie słyszałam o tej marce. Własnie patrzę na stronie douglasa, że nie należą do najtańszych. Nie opiszę Wam dokładnie zapachu, bo po prostu nie umiem. Mogę jedynie powiedzieć, że są ładne, delikatne. Czyli w sam raz dla mnie :)
Niestety ani jednego produktu nie testowałam
OdpowiedzUsuń__________________
blog.justynapolska.com
fashion&makeup
Sporo nowości :) Ciekawi mnie ten fluid nawilżający La Roche!
OdpowiedzUsuńZ kolorówki mam i lubię True Match, właśnie za ten bardzo jasny kolor :) Muszę w końcu wypróbować kamuflaż Catrice :)
Świetne produkty:)))
OdpowiedzUsuńBardzo fajne nowości! Niech ci się wszystko dobrze sprawuje :-)
OdpowiedzUsuńlubie kosmetyki firmy Marion
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie Marion na końcówki. Lubie tez tusz z Lovely ;)
OdpowiedzUsuńMam ten rozświetlacz z Wibo i jestem bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńSporo nowości, tez kupiłam rozświeltacz z Wibo i chyba jednak bardziej wole lovely, tem mi sie sypie :(
OdpowiedzUsuńdodaje do obs!
Też wolę Lovely ;)
Usuńile fajnych nowości:D
OdpowiedzUsuńJakiś rok temu miałam Long 4 Lashes i dał wspaniałe efekty, ale kiedy jakieś trzy miesiące temu chciałam powtórzyć kurację i kupiłam ponownie tę odżywkę okazało się, że coś w niej zmienili i kiedy ją nakładałam na linię rzęs strasznie swędziały mnie powieki, do tego stopnia, że musiałam przestać jej używać ponieważ powieki i skóra wokól oczu stawały się sine. Ostatecznie zrezygnowałam z powrotu do niej :(
OdpowiedzUsuńWow! Wspaniałe kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńhttp://anna-and-klaudia.blogspot.com/
Like me on FACEBOOK
Ile nowości! :D
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować olej kokosowy, bo mam strasznie wysuszone włosy:/
OdpowiedzUsuńTen żółciak do rzęs jeszcze zaskoczy Cię nie raz :*
OdpowiedzUsuńświetny zestaw! :)
OdpowiedzUsuńpodkład true match faktycznie dopasowuje się do kolorytu skóry ? bo słyszałam, że niezupełnie..
Ja bardzo lubię odżywkę L4L, miałam po niej świetne efekty i od wczoraj znów wróciłam do używania jej :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem LRP:)
OdpowiedzUsuńja tak samo! żałuję, że tak szybko się wydało :p
OdpowiedzUsuńMariona kocham, Lovely tusz to moje nowe odkrycie, Catrice też pokochałam od początku i używam też rozświetlacza z Wibo - bardzo fajny. :) będziesz zadowolona!
Jejku jejku ile wspaniałości! Ale będzie zużywanie! :-D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNie znam tego konkretnego zapachu Lalique, ale powiem Ci, że ich zapachy się wyróżniają na tle innych. Warto przetestować Amethyst i Perles de Lalique.
OdpowiedzUsuńuwielbiam la rosche - mialam swego czasu od nich plyn do mycia twarzy!
OdpowiedzUsuńAle extra cena za Long$Lashes! Szkoda, że przegapiłam bo własnie mi się skończyło, a efekty były rewelacyjne. Na pewno do niego wrócę po Nowym Roku.
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa jak się sprawdza ta 14 dniowa kuracja.
OdpowiedzUsuńSandicious
Ile dobroci ;)! miłego testowania ;-)!
OdpowiedzUsuńChyba skuszę się na to serum wzmacniające do włosów z Biovax :) A jeśli chodzi o tusz z Lovely, to odkąd go odkryłam jest moim ulubieńcem, zawsze do niego wracam :)
OdpowiedzUsuńlubię te plastry do depilacji z joanny
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kamuflaż Catrice :)
OdpowiedzUsuńHoho widzę sporo ciekawych kosmetyków! Życzę miłego testowania;) Pozdrawiam i zapraszam do siebie ♥ buziaki!
OdpowiedzUsuńInteresujące nowości :) Kilka z nich miałam :)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuje tuszu :D
OdpowiedzUsuńW zasadzie dopiero zaczynam, ale serdecznie zapraszam do mnie :D
Dziękuję za informacje, które są bardzo przydatne
OdpowiedzUsuń