Cześć wszystkim!
Nie wiem gdzie podział się listopad, serio. Ale szczerze? Dobrze, że się skończył. Jakoś tak nie lubię tego miesiąca. Chandra mnie dopadła, nic mi się nie chciało. Najlepszym sposobem na spędzanie czasu było zawinięcie się w kołdrę, odpalenie laptopa i leżenie cały dzień ;D znacie to skądś? Mam nadzieję, że w grudniu się wygrzebię spod tej kołdry ;p W końcu zbliżające się święta zobowiązują. Na szczęście listę prezentów dla najbliższych mam już prawie zrobioną. Muszę ją po prostu powoli zacząć realizować.
A skoro grudzień nadszedł to startujemy z Blogmas 2017. Dzisiaj przygotowałam dla Was listę rzeczy, które chętnie zobaczyłabym pod choinką ;)
1. ZAPACHY
Ostatnio zaopatrzyłam się w nowe perfumy, które są już wycofane a mianowicie chodzi o Paco Rabanne Olympea Aqua i powiem Wam, że... zapachy uzależniają ;) Posiadam jeszcze dwa inne, a już myślę o następnych ;) Carolina Herrera Good Girl ma stałe miejsce w moim sercu i może kiedyś będą moje. Podobnie z Aqua Di Gioia od Armaniego. Niedawno upatrzyłam sobie dwa zapachy i są to Escada Celebrate Now - lekki, kwiatowy, romantyczny zapach oraz Cacharel Amor Amor - połączenie owoców oraz kwiatów z nutami piżmu oraz wanilii. Polecam powąchać w perfumerii, jeśli jeszcze ich nie znacie.
2. ŚWIECE
Świecie u mnie są zawsze mile widziane. Uwielbiam je wszystkie! Ostatnio upodobałam sobie te z DW Home. Przeogromny wybór, nietuzinkowe wzory oraz zapachy. Ciężko się zdecydować ;) Jedną już mam u siebie, którą nieraz mogłyście widzieć na zdjęciach klik klik. Wood Wick na pewno każdy kojarzy. Świece są przepiękne, będą pasować do każdego wnętrza.
Kosmetyków mam pełno, ale zawsze miło jest coś nowego dostać ;) W końcu fajnych, dobrych jakościowo paletek nigdy dość, co nie? ;) O palecie Dreamy Eyeshadow Palette od Nabla wspominałam Wam przy okazji jesiennej wishlisty klik. Dalej do niej wzdycham;) Ostatnio wpadły mi w oko też Mauve Obsessions Huda Beauty oraz Modern Renaissance od Anastasi Beverly Hills. Głośno się o nich zrobiło ostatnio w Internecie.
Lecz nie samymi paletkami człowiek żyje. Jakieś nowe kolorki do ust chętnie również widziałabym u siebie ;) Maczki mile widziane. Na początku roku dostałam w prezencie płynną pomadkę w odcieniu Oh Lady (odsyłam do recenzji klik.). Upodobałam sobie również kolorek Dance With Me. Ze standardowych pomadek marzy mi się kultowa Russian Red. Odkąd marka Kat Von D weszła do polskiej Sephory parę perełek wpadło mi w oko m.in. paletka do konturowania Shade + Light Contour Palette.
4. Książki
Osobiście bardzo lubię czytać książki. Już nie raz wspominałam czy dawałam znać na IG, że moim ulubionym autorem jest Harlan Coben. Sporo już jego książek przeczytałam. Ostatnia to Zostań przy mnie - jeśli lubicie Cobena, a jeszcze tej nie czytałyście koniecznie musicie to nadrobić! Chyba najlepsza z jego wszystkich dzieł. Słabo się rozkręcała, ale koniec końców wbija w fotel! Tak naprawdę przygarnęłabym każdą jego książkę, której jeszcze nie czytałam. Nie mam upatrzonej teraz żadnej konkretnej. Natomiast ostatnio przeczytałam dwie książki Sandry Brown - bardzo wciągające, poruszające historie. Chcę więcej ;) Ja czytałam Fascynacja i Zazdrość. Natomiast z takich lżejszych, z przymrużeniem oka mogę polecić te od Marii Czubaszek. Przeczytałam Nienachalna z urody i jestem absolutnie zachwycona. Koniecznie muszę przeczytać inne - m.in. Ostatni Dymek i Dzień dobry, jestem z Kobry.
5. Inne
Uwielbiam koktajle, zwłaszcza latem z truskawek. Blender to jest coś w co muszę zaopatrzyć kuchnię - koniecznie! Taki zdrowy koktajl z samego rana byłby mile widziany ;)
No, no. Trochę popłynęłam z tą listą ;p
Dajcie znać co o niej myślicie.
Buziaki,
A.
Good Girl pięknie pachnie :) W tym roku nie mam żadnych prezentowych marzeń :)
OdpowiedzUsuńteż zamarzyłam sobie kilka palet ;) ♥
OdpowiedzUsuńMam perfumy,które wrzuciłaś i paletę Modern Renessance - myślę,że jeśli skusisz się na obojętnie którą z tych pozycji będziesz bardzo zadowolona :) Świece to temat, nad którym i ja muszę popracować ostatnimi czasy :D :)Zarejestrowałam kompletny ich brak :D:D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne propozycje, a jeśli chodzi o perfumy to każdy flakonik chętnie bym przyjęła :)
OdpowiedzUsuńDwa pierwsze zapachy też chciałabym spróbować ;) No i paletki - piękne wybrałaś ;) Modern Renaissance już mam, ale z pozostałymi chętnie bym się zaprzyjaźniła ;)
OdpowiedzUsuńświetna lista prezentowa;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :))
woman-with-class.blogspot.com
Jako prezent zawsze chętnie przygarnę książki, świece, kosmetyki i perfumy. Twoje propozycje bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńTe palety też mi się marzą, ale postanowiłam sobie, że na razie mam bana na cienie do powiek :D Zegarki z DW uwielbiam i serdecznie polecam :)
OdpowiedzUsuńTakimi prezentami bym nie pogardziła hehe :D Też się cieszę, że listopad już za nami :D
OdpowiedzUsuńPaletki bym wszystkie z chęcią przygarnęła :P
OdpowiedzUsuńPod listą z kosmetykami mogłabym się podpisać rękoma i nogami - wybrałaś świetne produkty :) Świecę z Woodwicka mam jedną, Trilogy i jestem z niej bardzo zadowolona. Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze kupić kiedyś drugi egzemplarz, bo mają naprawę wiele ładnych zapachów. Jednym z moich ulubionych na zimę jest Salted Caramel ♥
OdpowiedzUsuńWszystkie paletki które zaprezentowałaś z chęcią bym przygarnęła ;P
OdpowiedzUsuńObserwujemy? zacznij i daj znać u mnie ;)
www.jagglam.blogspot.com
Świetny post! Perfum Amore Amore uwielbiam, jest super słodziutki <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie ohmystyle.pl
Takie prezenty to chciałoby się dostawać. Świetna lista.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
W wolnej chwili zapraszam do mnie https://rubatosisme.blogspot.com/
Amor amor mój ulubiony! Świetna lista! :)
OdpowiedzUsuńTa lista powinna być podręczną ściągą inspiracji na cały rok - nie tylko Boże Narodzenie! :) Świetne pomysły prezentowe, a na jutrzejsze Walentynki idealnym wyborem będą oczywiście perfumy. I podpowiemy tylko, że Good Girl to zapach niesamowicie kobiecy i... sprawiający mnóstwo radości! ;)
OdpowiedzUsuńbardzo jestem ciekawa zapachu Karoliny Herrery, bo butelka jest meeega
OdpowiedzUsuń