Wiem, że wiele z Was nie lubi się balsamować, ale dzisiaj mam dla Was coś dzięki czemu polubicie to robić ;)
Ten produkt długo przeleżał w zapasach, aż w końcu go wyciągnęłam, kiedy zabrałam się za porządne zużywanie produktów. Jednak nie był to dobry pomysł, ponieważ kosmetyk sprawdzi się idealnie właśnie na wiosnę/lato. Ale o tym za chwilę ;) Ciekawych zapraszam do dalszej części wpisu.
Na stronie dr Ireny Eris kosztuje 95 zł, ale w Douglasie jest na niego obecnie promocja i kosztuje 59 zł. Sama się zastanawiam czy go kupić właśnie na teraz, ponieważ moje opakowanie dobiło dna, co mogłyście zobaczyć w ZUŻYCIACH ;)
Balsamujecie się regularnie? Co fajnego używacie do ciała? :)
Buziaki,
Ada.
Ja najczęściej używam masła kakaowego Ziaja do ciała, chociaż z regularnością w balsamowaniu u mnie średnio ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam się balsamować, zwłaszcza balsamami tej serii! U mnie nie czekałby w kolejce, szybciej odstawiłabym ten który wcześniej używałam :D
OdpowiedzUsuńoj i takie kosmetyki to lubię :D Staram sie balsamować codziennie
OdpowiedzUsuńlooks so good ! i want to try this product!
OdpowiedzUsuńLove your blog (づ ̄3 ̄) づ╭❤ ~, thank you for sharing.
:)
https://luxhairshop.blogspot.com/
Wygląda kusząco, chyba się zastanowię nad jego kupnem :)
OdpowiedzUsuńBalsam ma ładną etykietę, taką kojarzącą się z latem. Lubię lekkie konsystencje, możliwe, że i taka śmietankowa by mi się spodobała. Tym bardziej, że nie mam problemu z przesuszoną skórą, dlatego wazniejsze jest dla mnie, jak balsam się szybko wchłania i ładnie pachnie. Acz drobinki już nie bardzo mi się podobają, nie lubię, gdy całe ciało mam w brokacie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Blonde Kitsune
Lubię balsamy rozświetlające właśnie latem, tego jeszcze nie znam. :)
OdpowiedzUsuńMiałam wersję Japan z pyłkiem opalizującym. Coś wspaniałego na lato <3.
OdpowiedzUsuńPrzyznaję, że jestem strasznie nieregularna w balsamowaniu. Jak się w to "wdrożę", to potrafię naprawdę regularnie dbać o skórę, ale jak "się zapomnę" to dłuższy czas nie umiem się zebrać :(
OdpowiedzUsuńKurcze szkoda, że nie pokazałaś efektu na skórze - jestem ciekawa jak wygląda, choć nie używam balsamów rozświetlających :D
OdpowiedzUsuńJa uzywam jakiegoś balsamu z AVON, fajnie bardzo rozświetla. 😉
OdpowiedzUsuńKusząco wygląda :) ale Ja obecnie mam dwa w użyciu więc i tak się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńBalsamy zużywam w mgnieniu oka, także pewnie go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńBalsamy rozświetlające muszą być w mojej łazięce
OdpowiedzUsuńmoże być dobry, chyba się na niego skuszę, lubię takie rozświetlające balsamy, szkoda, że nie dodałaś zdjęcia jak wygląda na ciele :(
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ten balsamik i byłam zadowolona😊 W ogóle bardzo lubię linię Spa Resort😁
OdpowiedzUsuńUżywałam już kremu od dr Irena Eris i nie był to zły zakup, ale strzałem w 10 też się nie okazał. Ten wygląda zachęcająco, lecz pewnie cena odstrasza xD
OdpowiedzUsuńuuuu cudowności !
OdpowiedzUsuń