Dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć o kolejnych perełkach. A mianowicie będą to dwie paletki cieni oraz paleta rozświetlaczy My Secret oraz róże do policzków Sensique. Zapraszam do dalszej części wpisu ;)
W TYM poście przedstawiałam Wam paletki cieni Ocean Storm oraz Sweet’n’Spicy i do paletek Natural Beauty Eyeshadow Palette dołączyły właśnie First Step oraz Night Like This. Obie są bardzo neutralne, posiadające kolory do zrobienia zarówno makijażu dziennego jak i wieczorowego. First Step można wykonać cały makijaż oka przy użyciu tylko tej paletki. Środkowy cień jako bazę w załamaniu powieki, ciemny w zewnętrzny kącik i jasny w wewnętrzny i makijaż gotowy. Z Night Like This zrobiłam to samo ;) Środkowy w załamanie powieki, ciemny w zewnętrzny kącik, a jasny w wewnętrzny. To są naprawdę łatwe w obsłudze palety. Są jednak trochę suche i pylą się oraz osypują, więc polecam robić najpierw makijaż oka, a następnie resztę twarzy. Dobrze się blendują i łączą ze sobą. Jednak mam wrażenie, że trochę tracą na intensywności podczas rozcierania. Na pewno z Sweet'n'Spicy tak nie było.
Same zobaczcie jaką mają świetną pigmentację. Dostaniecie je oczywiście w drogerii Natura za niecałe 19 zł. Teraz są przecenione na 13, 01 zł -> klik. Podoba mi się również to, że są małe i kompaktowe i nie zajmują dużo miejsca w kosmetyczce, więc śmiało można zabrać je w podróż. Która wersja kolorystyczna bardziej Wam się podoba? :)
Kolejne nowości to przepiękne róże marki Sensique Perfect Blush w trzech iście wiosennych kolorach, aczkolwiek była to kolekcja wypuszczona w grudniu, ale jak widać kolory są na tyle neutralne, że nadadzą się i na wiosnę :) Otrzymałam trzy kolory: 202 Fantasy, 204 Fire oraz 206 Terracota. Mają piękne tłoczenie i prezentują się naprawdę zachęcająco. Mnie najbardziej urzekł odcień 204. Poniżej możecie zobaczyć swatche wszystkich trzech kolorów. Róże dobrze nabierają się na pędzel i robią piękny, dziewczęcy efekt na skórze. Ten jasny brąz może być też stosowany do ocieplania twarzy :) Do tego są łatwo dostępne i tanie jak barszcz. Ich regularna cena to 11, 99 zł.
Kolejną pięknością nowością jest paletka wypiekanych rozświetlaczy My Secret Face Illuminator Powder Palette. Robi wrażenie, prawda? Od razu wpadły mi w oko. Rozświetlaczy nigdy za wiele ;) Mamy tutaj 4 śliczne szampańskie odcienie. Bardzo ładnie prezentują się na buzi, są trwałe i nie ścierają się. Mają naprawdę wysokiej jakości pigmentację i piękne wykończenie przez co gwarantują mocny połysk i efekt tzw. tafli. Od lewej od góry: Glamour Goddes, Glow Baby -> dół: Golden Girl i Princess Dream. Ten ostatni jest zapewne dla Was wszystkich znany. Widzę na Instagramie, że sporo osób go ma. Ja go wcześniej nie miałam, także cieszę się, że dołączyli go do tej palety i mogłam sama się przekonać o co tyle szumu. Jednakże cena tej paletki nie należy do najniższych, a mianowicie w cenie regularnej wychodzi za 54, 99 zł, ale widzę, że teraz dostanie je za 38, 49 zł -> klik. Także korzystajcie !
Jak widzicie jestem ze wszystkich produktów zadowolona. Można naprawdę dorwać fajne produkty w niskich cenach. Nie krytykuję oczywiście kupowania kosmetyków droższych marek. Sama takie mam i lubię czasem kupić coś z wyższej półki, ale te tańsze też mogą być dobre i myślę, że warto się za takimi rozglądać i próbować ;)
Same zobaczcie jaką mają świetną pigmentację. Dostaniecie je oczywiście w drogerii Natura za niecałe 19 zł. Teraz są przecenione na 13, 01 zł -> klik. Podoba mi się również to, że są małe i kompaktowe i nie zajmują dużo miejsca w kosmetyczce, więc śmiało można zabrać je w podróż. Która wersja kolorystyczna bardziej Wam się podoba? :)
Kolejne nowości to przepiękne róże marki Sensique Perfect Blush w trzech iście wiosennych kolorach, aczkolwiek była to kolekcja wypuszczona w grudniu, ale jak widać kolory są na tyle neutralne, że nadadzą się i na wiosnę :) Otrzymałam trzy kolory: 202 Fantasy, 204 Fire oraz 206 Terracota. Mają piękne tłoczenie i prezentują się naprawdę zachęcająco. Mnie najbardziej urzekł odcień 204. Poniżej możecie zobaczyć swatche wszystkich trzech kolorów. Róże dobrze nabierają się na pędzel i robią piękny, dziewczęcy efekt na skórze. Ten jasny brąz może być też stosowany do ocieplania twarzy :) Do tego są łatwo dostępne i tanie jak barszcz. Ich regularna cena to 11, 99 zł.
Kolejną pięknością nowością jest paletka wypiekanych rozświetlaczy My Secret Face Illuminator Powder Palette. Robi wrażenie, prawda? Od razu wpadły mi w oko. Rozświetlaczy nigdy za wiele ;) Mamy tutaj 4 śliczne szampańskie odcienie. Bardzo ładnie prezentują się na buzi, są trwałe i nie ścierają się. Mają naprawdę wysokiej jakości pigmentację i piękne wykończenie przez co gwarantują mocny połysk i efekt tzw. tafli. Od lewej od góry: Glamour Goddes, Glow Baby -> dół: Golden Girl i Princess Dream. Ten ostatni jest zapewne dla Was wszystkich znany. Widzę na Instagramie, że sporo osób go ma. Ja go wcześniej nie miałam, także cieszę się, że dołączyli go do tej palety i mogłam sama się przekonać o co tyle szumu. Jednakże cena tej paletki nie należy do najniższych, a mianowicie w cenie regularnej wychodzi za 54, 99 zł, ale widzę, że teraz dostanie je za 38, 49 zł -> klik. Także korzystajcie !
Jak widzicie jestem ze wszystkich produktów zadowolona. Można naprawdę dorwać fajne produkty w niskich cenach. Nie krytykuję oczywiście kupowania kosmetyków droższych marek. Sama takie mam i lubię czasem kupić coś z wyższej półki, ale te tańsze też mogą być dobre i myślę, że warto się za takimi rozglądać i próbować ;)
Jestem ciekawa jakie Wy macie zdanie na ten temat.
Znacie produkty My Secret i Sensique? Może macie jakieś kosmetyki tych marek, które możecie polecić? :)
Buziaki,
Ada.
Właśnie ja też mam z drogerią Natura bardzo nie po drodze, niestety jest tylko jedna w moim mieście i to jeszcze po drugiej stronie, przez co kompletnie nie znam ich asortymentu. Jedynie z blogów. A niektóre kosmetyki do makijażu mają niezwykle ciekawe.
OdpowiedzUsuńKurcze, szkoda, że nie ma w moim mieście Natury 😔
OdpowiedzUsuńZnam wszystkie i lubię. Rozświetlacze wymiatają :)
OdpowiedzUsuńPaletki cieni mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńDrogerię Natura mam jedną w mieście i to spory kawałek drogi od siebie, więc bywam tam średnio raz na dwa-trzy miesiące. Zazwyczaj zaglądam do szaf Kobo i Smart Girls. Z My Secret i Sensique już dawno nic nie miałam. Paletka wypiekanych rozświetlaczy mnie zainteresowała, podobają mi się odcienie :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nie dla mnie. Na zajęciach dostałam wysypki po tych kosmetykach :/
OdpowiedzUsuńMy Secret ma świetne produkty w przystępnych cenach :D Uwielbiam te ich potrójne paletki cieni ;)
OdpowiedzUsuńWszysko mi sie podoba
OdpowiedzUsuńBardzo ładna kolorystyka produktów.
OdpowiedzUsuńLubię zaglądać do drogerii Natura - ostatnio znajdują tam więcej kosmetycznych perełek niż w rossmanie
OdpowiedzUsuńTe małe trójki cieni podobno są świetne, chociaż nie miałam wcześniej żadnej ;) No i rozświetlacze, super! :)
OdpowiedzUsuńŚwietna pigmentacja tych paletek cieni :)
OdpowiedzUsuń