Jesienią/zimą niestety nasza skóra jest podatna na przesuszenia. (A moja to już w ogóle). Póki nie ma jeszcze wielkich mrozów, warto zadbać o nasze dłonie, które są wizytówką kobiety. Zadbajmy o nie w miarę wcześnie, aby potem móc cieszyć się pięknymi, gładkimi i nawilżonymi dłońmi.
Dzisiaj na tapetę idzie skoncentrowany krem do rąk znanej Nam wszystkim marki Neutrogena. Kto jest ciekawy, zapraszam dalej :)
50 ml / ok. 14 zł
Cena nie jest za wysoka, ale wśród innych drogeryjnych kosmetyków się jednak wyróżnia. Większość kremów do rąk nie przekracza 10 zł. Ja swój jednak złapałam na promocji i zapłaciłam za niego bodajże właśnie dyszkę.
Jeśli chodzi o skład, mamy tu na drugim miejscu glicerynę, która zapewnia skórze nawilżenie oraz wspomaga funkcjonowanie lipidów tworzących barierę wodno-lipidową. Dalej mamy alkohol cetearylowy. Wiele z Was może odstraszać, ale jest to alkohol tłuszczowy, który nawilża i natłuszcza naszą skórę. Prawie, że na samym końcu są widoczne również znienawidzone parabeny, ale w dużych dawkach nie powinny zaszkodzić. Mi nie szkodzą.
Jeśli chodzi o konsystencję jest ona w formie jakby zbitego żelu, który ciężko wydobyć z tubki. Jest dość lepki, dlatego głównie smaruję tylko wierzchnie dłoni. Zaraz po posmarowaniu moja skóra jest miękka, delikatna, gładka.
Podoba mi się, że tubka nie jest za duża i idealnie sprawdza się do torebki. Zapach bardzo ładny, nie drażniący. Jeśli chodzi o wydajność - ciężko mi stwierdzić. Ponieważ nie używam go codziennie. Teraz na pewno więcej będę go nakładać, ze względu na te chłodne, zimne pory roku. Wydaje mi się, że będzie wydajny, ponieważ wystarczy naprawdę niewielka ilość, aby odpowiednio nawilżyć nasze dłonie.
PODSUMOWANIE:
Jest to naprawdę dobry krem. Zawsze ratuje moje dłonie, gdy tego potrzebują. Idealnie mieści się do torebki, nie zajmując za dużo miejsca. Cena również nie odstrasza. Polecam Wam moje drogie czytelniczki ;)
Generalnie lubię markę Neutrogena. Posiadam również balsam, o którym będzie oddzielny post, ale już mogę Wam powiedzieć, że on również podbił moje serce. Kremu do stóp jeszcze nie miałam ;)
Znacie tę markę? Lubicie? A może macie swoje sprawdzone typy?
Dajcie znać w komentarzach.
Pozdrawiam i całuję,
Nie miałam tego kremu;)
OdpowiedzUsuńLubię kremy od neutrogeny. :)
OdpowiedzUsuńJak na razie nikt nie udowodnił parabenom szkodliwości i obracają się nadal w fazie przypuszczeń. Robi się wokół nich zły marketing, by zbijać kasę na kosmetykach ich pozbawionych.
OdpowiedzUsuńWłaśnie byłam zdziwiona, gdy wpisałam frazę w Google i były całkiem pochlebne opinie, ale i również te negatywne.
UsuńLubię te kremy, naprawdę świetnie się sprawdzają. Buziak kochana :*
OdpowiedzUsuńMyślę, że ten krem sprawdziłby się rownież u mnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kremy z Neutrogeny :)
OdpowiedzUsuńZnam ich kremy do rąk, a najbardziej lubię właśnie te skoncentrowane wersje. :) porządnie nawilżają, a opakowanie nadaje się idealnie do torebki
OdpowiedzUsuńKiedyś często sięgałam po wersje bezzapachową:)
OdpowiedzUsuńNa okres jesienno zimowy dobry krem do rak to bardzo ważna rzecz :)
OdpowiedzUsuńrowniez go stosuje, jest swietny :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :) może obs?
http://locastrica.blogspot.com
neutrogena to jest to! :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
brzmi naprawdę fajnie! jeszcze nie miałam go okazji przetestować, ale używam tej firmy krem do stóp i jestem bardzo zadowolona, więc pewnie niedługo skuszę się i na ten :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą firmę :) Ja używam balsamu do ciała z Neutrogeny ;)
OdpowiedzUsuńhttp://anna-and-klaudia.blogspot.com/
Like me on FACEBOOK
Ja również;)
UsuńJa również;)
UsuńNeutrogena ma fajniutkie kosmetyki według mnie ;)
OdpowiedzUsuńMiałam ten krem i bardzo go lubiłam, bo ratował moje dłonie przed mrozem. Jakiś czas temu chciałam spróbować czegoś innego i skusiłam się na wielką tubę kremu z wiśnią japońską z Cztery Pory Roku. Chyba nie zużyję go do następnej zimy :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam kremów neutrogeny, ale patrząc na opinię warto spróbować ;)
OdpowiedzUsuńCudowny i praktyczny blog! Zapraszam do mnie http://healthyladyblog.blogspot.com/ <3
OdpowiedzUsuńWłaśnie ostatnio chciałam po niego sięgnąć i chyba wypróbuję :))
OdpowiedzUsuńmuszę kupić bo właśnie skończył mi się krem :)
OdpowiedzUsuńdla mnie ten krem na zimę jest idealny :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubie ten kremek :)
OdpowiedzUsuńMuszę go wypróbować!
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten krem :) Tak samo jak ich kosmetyki do stóp :)
OdpowiedzUsuńParabenów unikam jak ognia, więc gdyby nie ich obecność w składzie, to pewnie bym się skusiła;)
OdpowiedzUsuńz neutrogeną jakoś mi nie po drodze
OdpowiedzUsuńFajny kremik ,słyszałam też ,że mają dobre balsamy :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie ♥ buziaki!
OdpowiedzUsuńMają! Używam również i bardzo lubię :)
UsuńLubię kupować ten krem właśnie zimą, fantastycznie nawilża i odżywia skórę ;))
OdpowiedzUsuńTego kremu akurat nie znam, ale myślę, że mógłby się u mnie sprawdzić :)
OdpowiedzUsuńKiedyś go miałam. Potrzebowałam szybko zregenerować moje dłonie. Sprawdził się doskonale.
OdpowiedzUsuńUwielbiam go, jest tak CHOLERNIE WYDAJNY <3
OdpowiedzUsuńZ Garnier też miałam kiedyś i lubiłam ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kremy od tej firmy! Jeszcze tego kremu nie miałam, ale z chęcią go kupię i wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńWow świetny ten krem!;)
OdpowiedzUsuńSuper blog :))
super jest
OdpowiedzUsuńhttp://16lipca.blogspot.com
Własnie mi przypomniałaś ze muszę krem kupic :)
OdpowiedzUsuń