Hej !
No i co? No i mamy wrzesień! W związku z tym, że lato było naprawdę piękne i gorące, jestem w pełni gotowa na nadchodzącą jesień. I po cichu liczę też, że będzie ciepła i kolorowa ;)
Tak więc dzisiaj mam dla Was ulubieńców lata. Będzie coś do pielęgnacji ciała, twarzy oraz do makijażu. Ciekawych zapraszam do dalszej części wpisu ;)
KREMOWY ŻEL POD PRYSZNIC | BATH AND BODY WORKS | IN THE STARSKosmetyki Bath and Body Works nie raz już pojawiały się na blogu. Możecie poczytać tutaj i tutaj. Absolutnie uwielbiam ich kosmetyki, a zapach In the stars jest moim faworytem. Tak więc nie bez powodu w ulubieńcach znalazł się kremowy żel pod prysznic własnie o tym zapachu. Mają w składzie masło shea oraz masło kakaowe. Nie dość, że przepięknie pachnie, do tego świetnie nawilża skórę, która po umyciu jest gładka, przyjemna w dotyku i nawilżona. Niestety kosmetyki do najtańszych nie należą, bowiem ten cudak kosztuje w cenie regularnej 79 zł. Ale, ale... bardzo często są super promocje, np. ostatnio balsamy były po 25 zł, także koniecznie śledźcie profil na IG i wyłapujcie! Oczywiście zapraszam Was też na mój IG, gdzie zawsze informuję o ciekawych promocjach w Bath and Body Works ;) -> klik.
W związku z tym, że latem często odkrywamy stópki, warto było o nie zadbać. Ja będąc w Rossmannie natknęłam się na taką serię do stóp z Bielendy i niewiele myśląc sięgnęłam po krem-maskę z ekstraktem z mięty. To co w nim polubiłam najbardziej to szybkie działanie. Wystarczyło, że smarowałam stopy regularnie przez jakiś tydzień, a już było widać efekty. Stópki były nawilżone i gładkie. Do tego kremik ładnie świeżo pachnie miętą ;) Jest dostępny w Rossmanie za 9, 99 zł, ale ja na pewno kupiłam go na jakiejś promocji ;)
PROFESJONALNY PŁYN MICELARNY | EVELINE COSMETICSOstatnio bardzo dużo robię makijaży (które możecie na bieżąco oglądać na moim IG), więc płyny micelarne u mnie zużywają się bardzo szybko. Czasem są to lżejsze makijaże, czasem dużo mocniejsze, więc potrzebuję czegoś co w szybki i skuteczny sposób ten makijaż rozpuści. I tak się natknęłam na ten profesjonalny płyn micelarny z Eveline. Jest genialny! Świetnie zmywa makijaż, nawet ten mocny, nie podrażnia oczu, nie wysusza skóry, nadaje się do wrażliwych cer i przepięknie pachnie. I do tego ta wielka butla - zawsze kupuję płyny w dużych pojemnościach, bo naprawdę dużo tego u mnie schodzi. Za pojemność 650 ml musimy zapłacić 21, 49 zł w Rossmannie. Ja go kupiłam na promie za 16, 99 zł.
PŁYNNY ROZŚWIETLACZ GLOW WITH WOW | MY SECRETNa koniec parę produktów z kolorówki. Na nowo zakochałam się w płynnych rozświetlaczach od My Secret. Dostałam je jakieś 2 lata temu w paczce PR od drogerii Natura. Nie dają rozświetlenia widocznego z kosmosu, tylko raczej delikatny i subtelny efekt. Jednak na tyle mi się spodobał, że ostatnio bardzo często gościł na mojej twarzy, ale i też na dekolcie. Są dostępne dwa odcienie - różowy 01 neutral i złoty 02 white gold. Oba są przepiękne i w słońcu cudnie się mieniły. Z aplikacją nie ma najmniejszego problemu. Nakładałam je i rozcierałam gąbką na jeszcze nieprzypudrowanym podkładzie. Efekt był właśnie takiej jakby mokrej skóry! Jestem bardzo na TAK!
EYELINER PRECISE BRUSH LINER | EVELINE COSMETICS
Czarne kreski są moim znakiem rozpoznawczym od bodajże liceum, czyli już jakieś 7 lat. Maluję je niemal codziennie i już wiele eyelinerów miałam w swoich zbiorach. Trafił w moje ręce liner od Eveline, który każdy na tyle zachwalał, że musiałam koniecznie wypróbować. Ja mam z nim relację love/hate. Kiedy jest love to jest super-ekstra, kreski maluje się w 2 minutki, mega precyzyjnie i wygląda wszystko miodzio. Jednak są takie dni kiedy ta końcówka po prostu mi zasycha i malowanie nią kresek doprowadza mnie do szału. Nie wiem czy mam wadliwy egzemplarz czy o co chodzi. Nie pomaga trzymanie eyelinera do góry nogami. Jedyne co zastosowałam - psikanie na końcówkę mgiełką, wtedy robi się mokra i mogę nią cokolwiek zdziałać.
Pomijając ten mały minus eyeliner jest naprawdę świetny. W szybki sposób można namalować kreski plus trzyma się na mur beton cały dzień. Na czym mi zależy najbardziej ;) W Rossmannie kosztuje ok. 23 zł, jednak na oficjalnej stronie Eveline są teraz super promki i kosztuje on niecałe 10 zł ;)
IDEAL FACE CONTOURING CREAM | INGRID COSMETICS
Ostatnio przeprosiłam się z produktami aplikowanymi na mokro. Zawsze myślałam, że to nie dla mnie. Jednak byłam na kursie wizażu, na którym uczyliśmy się jak konturować na mokro i postanowiłam wrócić do tej metody i popróbować. Jednak robię to nieco inaczej. Po prostu jadę pędzlem po produkcie i wklepuję bezpośrednio na skórę. Następnie doklepuję gąbką. Na różnych makijażowych filmikach widzimy, że makijażystki malują kreski na czole, pod kośćmi policzkowymi, na nosie itd. i dopiero to rozcierają. Mi nie do końca ten sposób odpowiada. Ja używam pędzla flat top z Hakuro H50S, który jest zbity i ma ścięte włosie, dlatego też idealnie się nadaje do konturowania na mokro. Tak jak wspominałam aplikuję to pędzlem, delikatnie rozcieram i doklepuję gąbeczką. Efekt jest naprawdę świetny, nie przerysowany i nie robią się plamy. I ostatnio do konturowania na mokro służy mi właśnie paletka Ideal Face Contouring Cream, którą dostałam kiedyś od marki w ramach współpracy (tutaj oddzielny wpis). Używałam głównie bronzera i rozświetlacza. Bronzer ma taki ciepły odcień, ale nie za ciepły. Naprawdę ładnie wyglądał latem. Rozświetlacz z kolei jest taki perłowo-różowy. Podobny trochę do tego z My Secret 01 neutral. Efekt na skórze równie ładny i delikatny! Dlatego też męczyłam tą paletkę przez ostatnie 2 miesiące ;)
INSTA GLAM | MIYO MAKEUP BY BEAUTYVTRICKS
Paletkę dostałam na urodziny w lutym i od tamtej pory intensywnie jej używam. Ma wspaniałą pigmentację i przepiękne odcienie. Nie ma problemu z blendowaniem, cienie nie osypują się i nie bledną w ciągu dnia. Zabierałam ją ze sobą w podróż, ponieważ ma ona wszystkie cienie, których potrzebuję. Jest i cielisty, i ciepłe brązy, i czarny i świecidełka ;) Można nią wyczarować tak naprawdę i dzienny makijaż i wieczorowy. Cienie mieszczą się w kartonowym opakowaniu, dodatkowo jest wyposażone w lusterko, więc idealnie nadaje się w podróż. Bardzo jestem z niej zadowolona! Poniżej możecie zobaczyć makijaże, jakie stworzyłam dzięki tej paletce.
A co Was zachwyciło tego lata? Znacie moich ulubieńców? Koniecznie dajcie znać, jestem bardzo ciekawa!
Buziaki,
Ada.
Ten płynny rozświetlacz wyglada przepięknie. Paletka ma cudowne kolory :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Bath and Body Works 🤩😍 Cudne makijaże 😍
OdpowiedzUsuńTen płynny rozświetlacz jest genialny. Będę go szukać :D
OdpowiedzUsuńPaleta cieni Insta Glam z Miyo mnie bardzo kusi :)
OdpowiedzUsuńMuszę się w końcu skusić na coś z Bath and Body Works, bo kosmetyki naprawdę kuszą. Mam za to eyeliner z Eveline i niestety u mnie trafi do bubelków. Owszem, można nim namalować cienkie i precyzyjne kreski, ale jest w ogóle nietrwały :(
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się kolorki cieni tej paletki :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ale piękne rozświetlacze! <3
OdpowiedzUsuńJeszcze nie używałam kosmetyków Bath & Body Works ale zaczynam śledzić ich profil na insta. Polecasz jakieś konkretne kosmetyki tej marki ? Piękne makijaże.
OdpowiedzUsuńZnam jedynie micel z Eveline, ale bardzo lubię. Choć wielkość tej butli mnie przeraża, nie mam pojęcia, kiedy ja to zużyję :D
OdpowiedzUsuńTe płynne rozświetlacze My Secret są bardzo udane :)
OdpowiedzUsuńten żel z Bath kupiłabym już dla samego opakowania :D
OdpowiedzUsuńTeż mam słabość do zapachów Bath and Body Works, ale tego zupełnie nie kojarzę. W ogóle ostatnio dawno byłam w ich sklepie i nie znam nowości zapachowych. Muszę się teraz wybrać. może będą jesienne? Zawsze lubię jesienne kolekcje BBW. ;-)
OdpowiedzUsuńPS. Makijaże super!
Te rozświetlacze wyglądają cudownie 🤩🤩🤩
OdpowiedzUsuńAle śliczne te rozświetlacze :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo tylko znam płyn i bardzo go sobie chwalę
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty, bardzo spodobała mi się ta paleta
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten eyeliner z Eveline, wcale się nie dziwię, że trafił do Twoich ulubieńców :)
OdpowiedzUsuńMy secret miałam i też polecam! Piękny makijaż zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńPiękne makijaże zrobiłaś <3 Mam ten rozświetlacz My secret, jest świetny.
OdpowiedzUsuńNie znam nic z tego zestawienia ale paleta ma piękne kolory
OdpowiedzUsuńU mnie ten krem Bielendy świetnie się sprawdził :) już od dawna korzystam :D
OdpowiedzUsuńTen zel pod prysznic bym wypróbowała
OdpowiedzUsuńZnam niektórych z Twoich ulubieńców, samej trudno było, by mi wybrać jakiś konkretnych. :)
OdpowiedzUsuńZnam tylko krem do stóp Bielendy, ładnie pachnie i nawilża. :)
OdpowiedzUsuńZ Bielendy korzystam naprawdę długo i zawsze jestem zadowolona z wyboru właśnie tej marki
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tym sklepie, ale zajrzę na instagram w poszukiwaniu inspiracji dla siebie :))
OdpowiedzUsuńSzczerze? Najbardziej moją uwagę przykuła paletka. Świetnie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńBath and Body Works ostatnio zwróciło moją uwagę. Biorę się za testowanie!
OdpowiedzUsuńNie znam kompletnie nic. Płynny rozświetlacz mnie bardzo ciekawi
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wszystko co rozświetla.
OdpowiedzUsuńTen żel pod prysznic mnie ciekawi. Ciekawe czy go jeszcze gdzieś znajdę.
OdpowiedzUsuńPrzekonałaś mnie zamawiam płyn rozświetlający. Zobaczymy jak w moim przypadku będzie wyglądał ;) Dziękuję
OdpowiedzUsuń