15:37:00

Drogeria Natura | Moc kolorów z marką My Secret | swatche

Hej kochani!

Ostatnio byłam mniej aktywna, ponieważ tak jak wspominałam wcześniej byłam na szkoleniu w Warszawie. Wróciłam dwa dni temu, jednak jeszcze ogrom pracy nas czeka w związku z otwarciem sklepu b&bw (to już 19.09.!!!). Mam nadzieję, że przy pracy na cały etat znajdę czas na bloga i go nie zaniedbam! W każdym razie postaram się do tego nie dopuścić. 

Tak się składa, że weekend mam wolny i nadrabiam wszystkie zaległości. A ja mam jeszcze dla Was zaległy post o nowościach marki My Secret. Co prawda wakacje już minęły, ale może jeszcze komuś ten wpis się przyda;) zatem zapraszam!
Tak wyglądają wszystkie produkty, które znalazłam w paczce. Dodatkowo były też tam lakiery do paznokci, ale zapomniałam ich do zdjęcia grupowego. Zobaczycie je w dalszej części wpisu ;)

Na początek holograficzne cienie w kredce do makijażu Holographic Make-up Pencil, dostępne w 9 odcieniach, a w tym aż 6 nowych kolorów. Do mnie trafiły 101, 102 (które były już w sprzedaży;)) oraz 104 cooper (nowość). Są to kredki z drobinkami w intensywnych barwach. Mogą być stosowane samodzielnie jako eyeliner, pomadka, cień do powiek czy rozświetlacz ;) Kto co lubi ;p Ja je stosowałam raczej jako cień bądź eyeliner. Efekt na oku robi wrażenie, przede wszystkim dlatego, że są one mocno napigmentowane. Nie ścierają się i nie bledną w ciągu dnia. Nie wiem jak na tłustych powiekach, ale u mnie były w nienaruszonym stanie cały dzień ;) A kosztują zaledwie 14, 99 zł. Także, jeśli lubicie trochę szaleństwa na oku to serdecznie polecam się zainteresować tymi produktami. Są to takie letnie, szalone kolory, ale kto powiedział, że jesienią czy zimą są zabronione? ;)
Swatche wszystkich produktów zobaczycie na końcu wpisu ;) A wyżej możecie zobaczyć jeszcze pozostałe kolory z gamy 103 Lime, 105 Purple, 106 Cobalt, 107 Teal oraz 108 Olive Green.

Przejdźmy zatem do cieni do powiek w płynie. Są to Extreme Gleam long-wear eye shadow. Są to metaliczne cienie o wodno-kleistej formule, dzięki której możemy pokryć powiekę jednolitą warstwą. Szybko wysychają i się nie osypują dzięki zawartości polimerów. Ot taka ciekawostka :P Takim akcentem możemy ożywić każdy dzienny makijaż. Kolekcja oferuje 5 przepięknych odcieni. Do mnie trafiły dwa z nich: 02 Sun Kiss oraz 03 Guiltless. Takie najbardziej łagodne i subtelne. W dwóch tonacjach: jeden bardziej złoty, drugi w stronę różu. Oba są przepiękne i robią wrażenie ;)
Reszta odcieni to: 1 Moonlight, 4 Supernatural, 5 Delight, 6 Guilty Pleasure.
Zostając jeszcze przy produktach do makijażu oczu, w paczce znalazła się również wodoodporna kredka Color Intense Long Lasting Liner. Jest miękka, mocno czarna, gładko sunie po powiece. Ja generalnie kredek używam rzadko. Mam jedną z Maybelline już dłuższy czas i jedna w zupełności mi wystarczy ;) Także ta trafi do kogoś komu się przyda i będzie jej używał. Cena kredki 12, 99 zł.


Następnymi produktami są płynne rozświetlacze Glow with Wow Liquid Highlighter. Dostępne w dwóch odcieniach: 01 Neutral oraz 02 White Gold. Oba prezentują się naprawdę ładnie, mimo iż pigmentacja nie jest na super poziomie. Ale dzięki temu jest to subtelne i delikatne rozświetlenie. Nie zrobimy sobie nim krzywdy, o ile umiemy aplikować płynne produkty. Producent podpowiada również, że możemy dolać kropelkę do podkładu, aby zrobił się rozświetlający, bądź użyć go jako bazy. Uważam, że to fajne rozwiązania, dzięki temu produkt jest uniwersalny. Powiem Wam, że mi przypasowały te produkty. Dają super efekt, nie sądziłam, że tak mi się spodobają, zwłaszcza, że byłam sceptycznie nastawiona, ponieważ z płynnymi produktami rzadko miałam do czynienia ;)
Duraline z firmy Inglot na pewno każdy zna i wiele z Was posiada. Firma My Secret wypuściła podobny produkt Fixer Liquid, który w połączeniu z dowolnie wybranym kosmetykiem do makijażu zamienia jego formułę na płynną i wodoodporną. Możemy dodać parę kropel do podkładu, aby był bardziej trwały, do zaschniętego tuszu do rzęs, kropelkę do cieni, aby wydobyć z nich pigment, a także do sypkich cieni, aby ułatwić sobie aplikację. Możliwości jest mnóstwo, także warto mieć go w domu. Powiedziałabym, że jest to taki tańszy zamiennik Duraline, bo właściwościami się nie różnią. Cena: 21, 99 zł (duraline: 35 zł). 


I na koniec lakiery do paznokci Chocolate Desire Scented Nail Polish. 8 przepięknych odcieni nude, które do mnie osobiście bardzo przemawiają. Są bardzo podobne, a jednak różne ;) Każdy znajdzie dla siebie swojego idealnego nudziaka ;) W kolekcji mamy takie kolory jak: 287 Almond Milk, 288 Peach Cookies, 289 Honey, 290 Coffe with Milk, 291 Coffee Macaroons, 292 Cinnamon Sticks, 293 Cocoa, 294 Milk Chocolate. Cena za sztukę 10, 39 zł. 
W paczce znalazłam również nowy odcień Nail Art - 286 Rainbow Flakes. Można go nałożyć samodzielnie albo aplikować na inny kolor. 
Ja od jakiegoś czasu robię hybrydy, więc nie przydadzą mi się tak na co dzień. Dlatego też powędrowały do mojej mamy, a sobie zostawiłam dwa odcienie :)

I na koniec możecie zobaczyć swatche wszystkich produktów.

Co Wam wpadło w oko? Macie swoich faworytów? 
Koniecznie dajcie znać!

Całuję,
Ada.

20 komentarzy:

  1. Szkoda, że w Łodzi nie ma BBW:(

    Z tą marką nie miałam za dużo do czynienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja do tej pory właściwie tylko cienie do powiek miałam;)

      Na pocieszenie mogę Ci powiedzieć, że jeszcze w tym roku otwierają się sklepy w Katowicach i Krakowie. Nie wiem gdzie bliżej :D

      Usuń
    2. Ale tak czy siak do Warszawy chyba najbliżej...

      Usuń
  2. Ale piękne kolory lakierów. Każdy znajdzie coś dla siebie. Dawno nie miałam nic z mysecret ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dużo już słyszałam o tych w cieniach w kredce i mam na nie dużą ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mam te produkty. Lubię z nich korzystać, ale lakiery stawiają u mnie spory opór.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam te produkty i codziennie zachwycam się nimi na nowo. Świetna jakość za super cenę:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowne zdjęcia i te nudziaki na próbniku, jestem zakochana!

    OdpowiedzUsuń
  7. Lakiery i rozświetlacze są piękne. Zresztą cienie też. Lubię takie jesienne kolory

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajne nowości. Muszę koniecznie pooglądać je na żywo.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ładne kolory! Super

    Zapraszam do siebie w wolnej chwili,
    Miłego dnia, xx Bambi

    OdpowiedzUsuń
  10. Duzo super nowości. Nic od nich nie miałam ,ale ładne kolory lakierów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wcześniej też nie, ale mają naprawdę sporo fajnych produktów :)

      Usuń
  11. Nie jest tajemnicą, że Extreme Gleam uwielbiam :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Te lakiery do paznokci chcę wszystkie!

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za wszystkie komentarze i zapraszam ponownie ♥