Na pewno wiecie, że produkty kolorowe do ust uwielbiam. Sporo ich mam w swoich zbiorach. Niedawno doszła kolejna perełka i już następna jest w drodze ;) Dzisiaj opowiem Wam o dwóch produktach firmy Astor. Są to jedyne kosmetyki tej firmy jakie posiadam. Jakoś wcześniej mnie nie ciągnęło, a pomadki wyczaiłam na promocji. Czy produkty zachęciły mnie do zapoznania się z resztą oferty marki Astor? Ciekawych zapraszam dalej ;)
Płynna, matowa pomadka w przeźroczystym opakowaniu z czarną zakrętką, charakterystyczne dla błyszczyków. Aplikator to gąbeczka. Pojemność 5 ml. Ważna jest 24 miesiące od otawrcia. Szata graficzna jest ok, ale nie ukrywam, że bardziej przyciągnęła mnie jej cena. Coś ok. 10 zł. Tak jak wspominałam nie miałam wcześniej produktów z Astor, więc byłam ich ciekawa.
Aplikacja jest miła i przyjemna. Pomadka bez problemu sunie po ustach. Jej wykończenie nie jest typowo matowe tylko raczej takie pudrowo-kremowe. Spodziewałam się zgaszonego różu jednak okazało się, że jest to taka brzoskwinka z pomarańczowymi tonami. Nie zastyga niestety na mat, zostawia lekką poświatę. Gdyby kolor był intensywniejszy może wyglądałoby to ładnie, ale przy takim kolorze nie jest to efekt jakiego się spodziewałam. Myślałam, że będzie to mocno napigmentowana matowa pomadka, jednak dalece od tej idei odbiega. Po odciśnięciu w chusteczkę robi się matowa, ale kolor jest mniej intensywny i bardzo zbliżony do koloru moich ust. Możecie zobaczyć poniżej jak się prezentuje.
Jestem zwolenniczką troszkę intensywniejszych pomadek. I nie takiego koloru się spodziewałam. Co do trwałości wytrzymuje bez jedzenia i picia jakieś 1-2 h. Po takim czasie zaczyna się jakoś odcinać od środka i brzydko ważyć. Trzeba mieć też wypielęgnowane usta, ponieważ podkreśli wszystko co najgorsze. Podczas jedzenia bądź picia ściera się równomiernie. Jest zbliżona do koloru moich ust, więc podczas ścierania nie rzuca się to mocno w oczy.
PERFECT STAY, FABULOUS MATTE - 410 PASSIONATE BERRY
Tu już będzie pozytywniej niż przy poprzednim produkcie. Matowa pomadka wykręcana w kolorach złoto - czerwonych. Ważna od otwarcia 30 miesięcy. Bardzo mocno napigmentowana. Jest to typowy mat. Z aplikacją nie ma problemu, co prawda konsystencja jest dość tępa i tak też tępo rozprowadza się ja na ustach, ale wystarczy trochę wprawy i idzie się z tym uporać.
Dajcie znać czy skusiłybyście się na któryś z kolorków? Może macie inne kolory Style Lip Lacquer Matte bądź Perfect Stay, Fabulous Matte ? :)
Całuję,
A!
ŁAdna ta płynna :)
OdpowiedzUsuńKolor numer dwa mi się podoba. Jeśli chodzi o markę Astor, to mam dwie kredki do ust- matową i błyszczykową i z obu jestem niesamowicie zadowolona. To najlepsze kredki jakich kiedykolwiek używałam :)
OdpowiedzUsuńobie bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńKolorystycznie obie są piękne :) ładnie ci jak masz tak włosy ułożone :)
OdpowiedzUsuńDrugi kolor bardzo wpadł mi w oko :)
OdpowiedzUsuńślicznie się prezentują ;)
OdpowiedzUsuńNice color, have a good day
OdpowiedzUsuńhttp://elegant-e.blogspot.com/
https://www.instagram.com/elegant_e_blog/
obie urocze choc ja siebie srednio w takich lubie :)
OdpowiedzUsuńOba kolory bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńMasz cudownie ułożone włosy.:) Oba kolory w moim guście.
OdpowiedzUsuńTego nasyconego nudziaka bym brała w ciemno. Ależ się prezentuje na ustach :) Gdyby nie fakt, że mam bardzo podobną pomadkę - nabyłabym go od razu. Pozdrawiam. Życzę miłego wieczoru i dobrego weekendu :)
OdpowiedzUsuńObie bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńPiękne te kolory! Totalnie w moim stylu :) Na Tobie też prezentują się pięknie <3
OdpowiedzUsuńPrezentują się świetnie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam taki kolor na ustach ;) mam podobne z bourjois i loreal ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Podoba mi się efekt Astor po odciśnięciu ♥
OdpowiedzUsuńpierwsza daje piękne wykończenie :)
OdpowiedzUsuńMam taki sam wazon jak Ty :D ciekawe produkty!
OdpowiedzUsuń"przeleciałam" Twój profil i nigdzie nie widze IG a już Cie chciałam dodać:( :D
Buziaki!!!
www.wkrotkichzdaniach.pl - zapraszam! www.wkrotkichzdaniach.pl - zapraszam!
Wazon skradł moje serce ;) mam Instagram- na samym dole są zdjęcia i jak się kliknie to przekierowuje na stronę Instagrama :) nazwa: addeleword ;)
UsuńMatowa szminka mnie zaciekawiła i przy okazji promocji chętnie się w nią zaopatrzę :) Przyznam szczerze, że zazwyczaj nie zwracam uwagi na asortyment marki Astor, ale widzę, że sporo tracę. Podoba mi się design pomadki, wygląda bardzo elegancko.
OdpowiedzUsuńWszystkie pięknie się u Ciebie prezentują, ja bardzo lubię takie odcienie, naturalne, a kobiece i podkreślą każdy makijaż - nawet zwykły codzienny :)
OdpowiedzUsuńTych produktów nie znam, ale zachwycają mnie Twoje piękne usta!
OdpowiedzUsuńPs. jeśli nie wyświetla Ci się mój blog na liście czytelniczej to dodaj go proszę ponownie do obserwowanych. Tydzień temu wprowadziłam sporo zmian i być może nie u każdego teraz się pojawia (bo z tego co napisałaś to u Ciebie nie). Choć u mnie się wyświetla.
Te matowe kolorki wyglądają świetnie.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie!
Ja wolę delikatniejsze kolory, więc dla mnie ta pierwsza jest cudna :)
OdpowiedzUsuńZawsze stawiam na czerwony kolor na ustach :)
OdpowiedzUsuńkolorki piękne :)
OdpowiedzUsuńSandicious
również bardzo lubię odcienie takie, jak tej szminki Astor :) chyba sprawię sobie taką, bo prezentuje się bardzo korzystnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie Ci w tym drugim kolorze! Mnie również bardziej się podoba :)
OdpowiedzUsuńMasz piękne włosy *.*
Ale piękne kolory :) Nudziak bardzo wpadł mi w oko :)
OdpowiedzUsuńZ marką Astor nie mam zbyt dużo do czynienia a jak widać ich kosmetyki są godne uwagi. Pora więc to zmienić:)
OdpowiedzUsuńOba kolory bardzo mi się podobają , nie testowałam jeszcze tych pomadek ;)
OdpowiedzUsuńhttp://xthy.blogspot.com/
na Tobie się bardzo fajnie prezentują te kolorki, ale siebie jakoś w nich nie widzę :)
OdpowiedzUsuń