17:08:00

mój sposób na podkreślenie brwi | Kobo Professional Brow Bar | My Secret wow! eyebrow

Hej! Bez zbędnego wstępu zapraszam Was na wpis o moim sposobie na podkreślanie brwi ;)

Obecnie na rynku mamy mnóstwo produktów do malowania brwi. Od kredek zaczynając, idąc przez tusze, cienie, na pomadach kończąc. Przerabiałam chyba już wszystkie te produkty. I sprawdzały się naprawdę dobrze. Ostatnio w moich zbiorach odkryłam paletę cieni do brwi Brow Bar firmy Kobo Professional oraz modelujący żel WOW! Eyebrow shaping and fixing gel od My Secret. Oba te produkty dostałam w jednej z paczek PR od drogerii Natura
Mamy tutaj trzy zestawienia kolorystyczne. Ja używam na zamianę pierwszego i drugiego zestawu. Trzeci już jest zdecydowanie za ciemny. Albo używam pojedynczego cienia albo mieszam z tym jaśniejszym. Cienie w trakcie aplikacji się osypują niestety, więc staram się najpierw zrobić brwi, a potem resztę twarzy. Idealnie wypełniają jakieś braki i można nimi wyrysować pożądany kształt. Są bardzo dobrze napigmentowane, więc wyrysowanie brwi nie zajmuje dużo czasu. Cień nakładam pędzelkiem, skośnie ściętym. Najlepszy jaki miałam to kupiony parę lat temu w Super Pharm, marki własnej drogerii - Life. Jest to Pro 17 i był najlepszym pędzelkiem jaki kiedykolwiek miałam. Niestety gdzieś mi się zapodział i to już myślę ze 2-3 tygodnie temu. Nie mam zielonego pojęcia gdzie on jest. Przeszukałam już cały pokój i nic. Dziwna sprawa... No, ale drogi nie był, więc chyba kupię po prostu nowy. Mam nadzieję, że są jeszcze dostępne. 

Na pomalowane brwi nakładam modelujący żel z My Secret. Może pozostawiać lekki połysk, więc warto sobie jeszcze czystą szczoteczką przeczesać, aby pozbyć się nadmiaru. Po użyciu tego produktu, brewki robią się sztywne i trzymają się na mur beton przez cały dzień. Naprawdę jest to mój hicior ostatnich tygodni. Jestem tylko zaniepokojona, bo nie mogę go znaleźć na stronie drogerii Natura. Mam nadzieję, że to tylko chwilowy brak na magazynie i , że go nie wycofali :o Bo mój egzemplarz powoli sięga dna i przydałby się nowy. 
Poniżej możecie zobaczyć moje "gołe" brwi oraz efekt po pomalowaniu, a także swatche cieni.

A jak u Was wygląda podkreślanie brwi? Malujecie je czy zostawiacie naturalne? 


Miłej niedzieli,
Ada.

24 komentarze:

  1. MAm wrażenie, że te naturalne, które masz pasują Ci lepiej, ale ważne jest to, jak Ty się czujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię zarówno paletkę cieni do brwi Kobo jak i żel My Secret ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja z natury mam ciemne brwi, więc nie podkreślam ich.
    Paletka super się prezentuje :D Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja długo wzbraniałam się przed malowaniem brwi, a później tak mi się ten efekt spodobał, że życia sobie bez tego nie wyobrażam. Też przerobiłam pomady, kredki, ale najlepiej pracuje mi się cieniami. Choć akurat tej paletki z Kobo nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. To środkowe zdjęcie najbardziej mi się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. aktualnie używam kredki, ale kiedyś bardzo lubiłam cienie i myślę, że do nich wrócę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja brwi podkreślam raczej delikatnie, więc paletka może być dla mnie ok :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja mam swoje naturalne, jaśniutkie brwi, ale przeszkadza mi to :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię delikatne podkreślenie brwi

    OdpowiedzUsuń
  10. Dla mnie niestety pokreslanie brwi jest moja słaba strona ;p zazwyczaj robie hennę u kosmetyczki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja z natury mam ciemne brwi, ale zawsze muszę je uczesać, czasem delikatnie podkreślam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. woooow uwielbiam pięknie zrobione brwi ! <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Korzystam z tej marki od dawna i w stu procentach popieram Twoją opinię!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ooo, bardzo ładnie to wygląda! Ja mam naturalnie strasznie mało brwi, więc codziennie je sobie maluję pomadą z AA

    Obserwuję i pozdrawiam!
    zpolskidopolski.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię i mam oba produkty, a ten żel to jest jakiś sztos nad sztosy! Cudownie utrwala i usztywnia włoski. Uwielbiam go i na pewno kupię jeszcze nie jedno opakowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nigdy o tej marce nie słyszałam, ale efekt u Ciebie jest wręcz kapitalny!

    OdpowiedzUsuń
  17. Szkoda, że cienie się osypują w trakcie nakładania.
    Ja od lat używam cieni do brwi z Inglota, ale szukam teraz jaśniejszego odcienia, bo ich gama kolorystyczna już mi nie odpowiada.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się nie zgodzę - u mnie nic się nie osypuje. Może trafiłaś na jakiś wadliwy produkt?

      Usuń
  18. Muszę wypróbować ten żel, bo laminacja brwi nie starcza na zbyt długo i po kilku dniach są rozczochrane ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Paleta cieni do brwi Brow Bar od Kobo robi furorę nie tylko u mnie, ale także u koleżanek.

    OdpowiedzUsuń
  20. U mnie cienie się nie osypują, są wręcz genialne.

    OdpowiedzUsuń
  21. Oj to bardzo słabo, że się osypują. Dawno nie korzystałam z produktów Kobo.

    OdpowiedzUsuń
  22. Właśnie moje się nie sprawdziły. To chyba zależy jak się trafi

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja używam pomady albo arabskiego kohlu. Kiedyś kupowałam cienie wibo

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za wszystkie komentarze i zapraszam ponownie ♥