Witajcie w sobotni wieczór!
Piszę dla Was na szybko post, ponieważ jutro wyjeżdżam na obóz letni z uczelni na tydzień, a nie chcę Was zostawiać z niczym na tak długo. Jak wrócę możecie spodziewać się wpisu o moich produktach do ust, będzie dużo zdjęć, swatchy. Bądźcie cierpliwi :)
A dzisiaj mam dla Was recenzję olejku do ciała z Evree. Zapraszam :)
Multioils Bomb, upiększający olejek do ciała do wszystkich rodzajów skóry
Technologia oparta na bogactwie aktywnych olejków:
Olejek makadamia - poprawia sprężystość skóry niwelując blizny i rozstępy, głęboko regeneruje i odżywia, spowalnia procesy starzenia się.
Olejek jojoba - bliski naturalnej strukturze ludzkiej skóry, reguluje poziom natłuszczania, chroni przed nadmierną utratą wody, zapobiega powstawaniu blizn i rozstępów.
Olejek avocado - głęboko wnika w naskórek, bogactwo witamin (A, B, E, D, H, K, PP), regeneruje skórę przesuszoną i dojrzałą, spłyca zmarszczki, poprawia napięcie skóry.
Olejek migdałowy - polecany dla skóry wrażliwej, podrażnionej, swędzącej, idealnie nawilża i wygładza, bogate źródło substancji przeciwstarzeniowych.
Olejek z wiesiołka - wyrównuje koloryt skóry, długotrwale nawilża wnikając w głębokie warstwy naskórka, poprawia elastyczność.
Olejek winogronowy - ułatwia przenikanie składników aktywnych zawartych w kosmetyku w głąb naskórka, stymuluje odnowę komórkową.
Olejek ryżowy - ujędrnia, nawilża oraz regeneruje, silny antyoksydant, przywraca skórze stan naturalnej równowagi.
Sporo tego jak na jeden kosmetyk i sporo obietnic. Może na początek dane techniczne. Olejek zamknięty jest w plastikowej, przeźroczystej buteleczce, o pojemności 100 ml, z całkiem ładną szatą graficzną, taką energetyzującą i miłą dla oka. Zamknięcie typu press, które mi osobiście nie odpowiada. Wolałabym pompkę. Konsystencja typowa dla olejku, lejąca. Kolor lekko, jasno - żółty.
Według producenta możemy używać go na 4 różne sposoby, a mianowicie na oczyszczoną i suchą skórę; na mokrą skórę; kilka kropel dodać do ulubionego balsamu; wykonać masaż olejkiem. Ja osobiście nakładam i rozcieram na oczyszczonej i suchej skórze. Olejek wolno się wchłania, ale mi to nie przeszkadza. Lubię to uczucie miękkiej i nawilżonej skóry. Bo taka właśnie jest po zastosowaniu olejku. Skóra jest rozświetlona, gładka, jedwabista, pełna blasku. Idealna dla skóry wrażliwej, podrażnionej. Olejek koi i regeneruje skórę. Staje się ona sprężysta i wygląda po prostu na odżywioną i zadbaną. Jeśli chodzi o blizny nie mogę się wypowiedzieć, bo takowych nie posiadam, więc nie wiem czy je poprawia. W składzie nie mamy ani parabenów ani silikonów czy olejów mineralnych i parafiny. Więc na plus ! Jeśli chodzi o zapach jak zwykle ciężko mi go opisać, ale jest przyjemny, nie nachalny.
Mamy dostępne również takie wersje jak: Modelujący Super Slim, nawilżający Power Fruit oraz odmładzający Gold Argan. Po zużyciu tego chętnie skuszę się na nawilżający.
Olejek w cenie regularnej kosztuje 27, 99 zł, Ja go kupiłam na jakiejś promocji w Naturze za 20 zł. Od lipca będą dostępne z tej serii nawilżający olejek do ciała pod prysznic oraz wygładzający peeling do ciała pod prysznic cukrowo - solny. Chętnie skuszę się na oba produkty.
Zdecydowanie Wam polecam!
Dajcie znać czy miałyście ten bądź inne olejki z Evree i jak sprawdziły się u Was :)
Widzimy się za tydzień!
Trzymajcie się!
A.
22:45:00
| PIELĘGNACJA CIAŁA - OLEJEK DO CIAŁA - EVREE, MULTIOILS BOMB - RICH & ACTIVE 7 OILS |
AUTOR:
Addeleworld
Ja czytałam dziś chyba o antycellulitowym i ponoć wysusza, więc trochę się zraziłam, a ten o którym piszesz widzę pierwszy raz. Ostatnio uwielbiam olejki, a moim numerem jeden zdecydowanie jest Kneipp :)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję ;)
UsuńOstatnio polubiłam wszelkiego rodzaju olejki do ciała, chętnie wypróbuję i ten ;)
OdpowiedzUsuńMiałam go ze dwa lata temu i dobrze wspominam;)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńWygląda badzo ciekawie w dodatku widziałam kilka pozytywnyh opinii na jego temat :)
http://stylistfashioon.blogspot.com/
Jeszcze nie próbowałam olejków do ciała :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pielęgnację olejkami;) jednak kiedy przychodzą większe temperatury za oknem to częściej sięgam po balsamy/kremy, które szybko się wchłaniają;)
OdpowiedzUsuńja olejki uwielbiam stosować do kąpieli. O tej firmie słyszałam, jednak jeszcze nic z niej nie używałam ;)
OdpowiedzUsuńOlejki do kąpieli fajna sprawa. Niestety nie mam wanny. Jestem zwolenniczką szybkich pryszniców, ale czasem marzy mi się dłuuuga kąpiel z aromatycznymi olejkami :)
UsuńBardzo lubię produkty marki evree i chyba jeszcze żaden mnie nie zawiódł. Aczkolwiek olejku do ciała od nich jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńMnie również żaden z produktów, które do tej pory miałam, nie zawiódł:) Koniecznie musisz wypróbować olejku:)
UsuńGreat product!!Kisses!!
OdpowiedzUsuńJa z tych olejków mam wersję "Slim", ale nadal czeka w kolejce do użycia. Coś długo nie mogę się zabrać do jego używania, a podobno jego działanie jest rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńNie miałam olejków z Evree, koniecznie muszę się na nie skusić :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię wszelkiego rodzaju olejki, więc pewnie i ten przypadłby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńBaw się dobrze ;):*
A ja jakoś nie przepadam za olejkami, nie lubię tego uczucia tłustości na skórze i tego jak długo się one wchłaniają ;)
OdpowiedzUsuńFakt, to może być uciążliwe. Dlatego nakładałam go długo przed pójściem spać :)
UsuńZaciekawiłaś mnie tym produktem :) Bardzo lubię ich tonik różany i chętnie coś jeszcze bym spróbowała. Obserwuję.
OdpowiedzUsuńMam również tonik różany i jestem z niego zadowolona :) Teraz czaję się na peeling, który ma być dostępny niebawem :)
UsuńProdukty marki evree są mi znane i lubiane. Akurat tego olejku jeszcze nie mialam okazji testować.
OdpowiedzUsuńSandicious
Znam wersję zieloną, która u mnie sprawdziła się rewelacyjnie :) Muszę przyznać, że marka Evree jeszcze nigdy mnie nie zawiodła :)
OdpowiedzUsuńto prawda, marka nie jest droga, a potrafi pozytywnie zaskakiwać ;)
Usuńbardzo fajna rzecz
OdpowiedzUsuńfaktycznie przydałaby sie pompka
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na wyprzedaż szafy, moze znajdziesz cos dla siebie:) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńja jestem niezmiennie zakochana w suchych olejkach z NUXE i Therme :)
OdpowiedzUsuńPreferuje suche olejki do ciała :)
OdpowiedzUsuń