║ pędzle do makijażu La Femme ║

Witajcie dziewczyny! Dziękuję za tyle miłych słów od Was na temat włosów, zdjęć czy ogólnej stylizacji. Bardzo mi miło, gdy czytam takie komentarze :) 

Dzisiaj mam dla Was zestaw moich pędzli do makijażu. Pomyślałam również, że pokażę Wam moje kosmetyki, przy okazji pisząc do czego jaki pędzel służy :) 

Zapraszam do czytania i oglądania ↓

Moje pędzle zamówiłam na allegro. Są z firmy La Femme. Mam do nich fajne, czarne euti, którego używam tylko przy wyjazdach, a tak na co dzień trzymam jej w szklance, ponieważ jest mi tak wygodniej. 

Pędzli jest 9. Można również zamówić 7, 16, 20, 18 - ile chcecie. Ja zamówiła je rok temu i wybrałam ich 9, ponieważ jeszcze wtedy nie było mi więcej potrzeba. Teraz mam w planach dokupić jeszcze parę pędzli. 

► Pędzel nr 1

Jest to pędzel do nanoszenia pudru z włosia syntetycznego, ułożony owalnie. Nie mam mu nic do zarzucenia.

Puder: Rimmel Stay Matte, 003 Peach Glow

► Pędzel nr 2

Pędzel do nakładania różu, bronzera, skośnie ścięty. Z włosia syntetycznego. Troszkę za miękki. Z różem w kamieniu jak najbardziej sobie radzi. Gorzej z kuleczkami z Avonu. Trzeba go sporo nałożyć, aby było widać jakikolwiek efekt na buzi.

Róż: Bell, 2Skin Pocket, 053

Bronzery: kuleczki Avon

Bronzer: Lancome Tropiques Minerale, 01

► Pędzel nr 3

Pędzel do nakładania podkładów płynnych i mineralnych. Z włosia syntetycznego. Do nakładania płynnego podkładu, którym jest np. Rimmel kompletnie się nie nadaje, wolę go wtedy nakładać palcami. Z kolei z tym z Max Factora radzi sobie doskonale. Idealnie rozprowadza. Jestem z niego chyba najbardziej zadowolona. Ale mam w planie kupić flat top.

Lirene, 03 naturalny

Rimmel Match Perfection, 010 light porcelain

Max Factor Whipped Creme, 50 natural

► Pędzle nr 4 i 6

Pędzle do nakładania płynnych korektorów. Świetnie sprawdza się w rozprowadzaniu korektora pod oczami. Z syntetycznego włosia. 

Korektory: Avon

► Pędzle nr 5 i 7

Pędzle do nakładania cieni, rozcierania ich oraz do wykończenia makijażu. Z włosia naturalnego. Są bardzo delikatne i miękkie, przez co nie podrażniają skóry powiek. Bez zarzutu, ładnie rozprowadza cienie. 

Cienie:

Inglot, 457

Lancome, 103 Night and day

Chanel, Ombre Unique, 27 Ylang

Avon, Urban Skyline

Classic Pearl Mono, 73

Divinora, Guerlain, Touche De Rose, 260

Bell, 402

Brązujący puder do twarzy i oczu: Givenchy Prismissime Mat & Glow, 72 Sunny (w prawym górnym rogu)

► Pędzel nr 8

Pędzelek do podkreślania brwi i rysowania kresek cieniem. Z włosia syntetycznego. Idealnie sprawdza się do podkreślania brwi, kresek jeszcze nim nie robiłam. Ale odkąd kupiłam kredkę do brwi, leży nieużywany. 

Tak a propo linerów, powyżej wszystkie, które mam w swojej kolekcji:

Wibo, Black Deep

Golden Rose

Wibo

Avon, Extra Lasting

Lovely, Glossy

► Pędzel nr 9

Spiralka do rzęs i brwi. Pełni swoją rolę :)

(Tą z złotą końcówką zrobiłam sama ze starego tuszu do rzęs.)

► Pozostałe ◄

Chanel - używam go do nakładania różu

Egyptishe Erde - do pudru

La Prairie - pędzelek do podkładu, do trudno dostępnych miejsc

→ Jeśli chodzi o ich pielęgnację, pędzle myję zwykłym mydłem i wodą. Jest to efektowny i wygodny sposób. Po wyschnięciu wyglądają jak nowe. Włoski nie wypadają. ←

Reszta kolorówki w następnym poście, ponieważ byłoby tego stanowczo za dużo, a nie chcę Was zanudzić ilością zdjęć i informacji :) Najlepiej po trochu ;) Niebawem możecie się spodziewać również kilka nowości, które kupiłam z myślą o przeprowadzce. A także post 'przeprowadzkowy', czyli co ze sobą biorę do Gdańska. 

Trzymajcie się cieplutko ;*

Addele ♥