15:12:00

ulubieńcy / makijaż codzienny + nowości

Witajcie. Dodaję już dzisiaj kolejnego posta, ponieważ poprzedni był tylko wstępem i nie ma za bardzo co komentować. Dziękuję za te 3 komentarze, które pojawiły się od wczoraj ;) Mam nadzieję, że z czasem będzie Was coraz więcej.

Na dzisiaj przygotowałam dla Was moich ulubieńców, jeśli chodzi o kosmetyki do makijażu codziennego. Poniżej znajdziecie opis każdego z produktów, a także zdjęcia, które po kliknięciu na nie wyświetlą się w większym rozmiarze. Oraz nowości, które ostatnio pojawiły się w mojej kolekcji. Zapraszam!




► Pierwszym i (jak dla mnie) najważniejszym kosmetykiem jest podkład. Ja używam Max Factor Whipped Creme Foundation, kolor 50 NATURAL. Jest to najlepszy podkład jaki do tej pory miałam. Świetnie kryje wszystkie niedoskonałości, ma fajną konsystencję, dzięki której łatwo nakłada się go pędzlem. Jest baaardzo wydajny. Ma tylko 18 ml, a starcza na naprawdę długo. Cena to ok. 50 zł. Ja swój kupiłam na promocji w Rossmanie -49% za 25, 50 zł :)

MINUSY:
♥ cena
♥ tylko 4 odcienie
♥ ilość



► Następnym kosmetykiem, którego używam po nałożeniu podkładu jest puder. Jest to Rimmel Stay Matte Peach Glow 003. Powoli mi się kończy, ale jestem z niego nawet zadowolona. Trochę wysusza mi skórę, bo ja niestety mam strasznie podatną skórę na wysuszenia, więc ciężko mi dobrać odpowiedni puder. Może Wy macie jakiś pomysł? Cena pudru wynosi normalnie ok. 20 zł. Ja swój również kupiłam na promocji za ok. 11 zł. 



► Następnie eyeliner. Mój jest z Wibo Deep Black. Nówka nie śmigana :D Kupiłam go dzisiaj za 7, 39 zł. Myślę, że jak na eyeliner jest to przyzwoita cena. Ja jestem z niego bardzo zadowolona. Dobrze kryje, głęboka intensywna czerń, w pędzelku. Jest to już mój 3, ponieważ tak jak mówię jestem nim zachwycona. Miałam najróżniejsze eyelinery z Avonu, Golden Rose, Essence czy Inglot (akurat ten ostatni polecam :D). Jednak za taką cenę najlepszy jest właśnie z Wibo. 



► Chodźmy dalej. Tusze do rzęs. Mam dwa ulubione. Jest to mascara z Maybelline The Rocket Volum Express w kolorze czarnym. Jest on wodoodporny i to porządnie. Ciężko go zmyć. Ma silikonową szczoteczkę, które ja osobiście uwielbiam. Ja za nią dałam 20, 99zł. Drugim tuszem jest tusz do rzęs firmy Clarins. Ta szczoteczka z kolei jest z włosia. Generalnie wolę silikonowe, ale akurat ten mnie urzekł. Jest naprawdę genialny! Cena to 105 zł. Ja swój dostałam od kuzynki z Luxemburga. Jednak nie jest on czarny, tylko taki jakby śliwkowy, ale na rzęsach wygląda super. 




► Jeśli chodzi o bronzer ja używam kuleczek z Avon Glow. Bardzo ładnie pachnie, ma lekkie drobinki rozświetlające. Bardzo go lubię, ale teraz myślę, żeby kupić sobie róż. Nakładam go ściętym pędzelkiem widocznym na zdjęciu.


To tyle, jeśli chodzi o kosmetyki do makijażu codziennego. Mam nadzieję, że przetrwaliście, bo trochę tego było :) A to jeszcze nie koniec. Przed wami nowości :)



► Peeling do twarzy Avon Planet Spa



► Cienie do powiek Avon 



► Błyszczyk Avon



► Eyeliner, o którym wspominałam wcześniej ;)

► Sztuczne rzęsy Essence



Na co dzień nie noszę sztucznych rzęs, ale jutro idę na wesele i stwierdziłam, że warto je trochę zagęścić. Ta sama sytuacja jeśli chodzi o błyszczyk. Używam tylko na specjalne okazje :) Jak zauważyłyście sporo rzeczy z Avonu. Moja mama jest konsultantką, także produktów tej firmy u nas nie brakuje :) 


► Na koniec pędzle, których używam na co dzień. Do podkładu, pudru i bronzera.


O reszcie moich pędzli zrobię oddzielny post.
Mam nadzieję, że ten Wam się podoba i z chęcią czytaliście :)

Do zobaczenia, buziaki
Addele♥

31 komentarzy:

  1. tez mam ten tusz do rzęs z Maybelline tylko w wersji normalnej, nie wodoodpornej :P

    OdpowiedzUsuń
  2. no to widzę, że mamy podobnych ulubieńców ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam wiele dobrego o pudrze Stay Matte i pewnie kiedyś po niego sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ...a już myślałam, że masz na imię Adela... mam tak na drugie i byłam pewna, że spotkałam imienniczkę :)
    Widzę, że kłania się gdański AWF - piątka, to tak blisko mnie!

    OdpowiedzUsuń
  5. ładny kolor błyszczyka;)
    pozdrawiam serdecznie ;)) woman-with-class.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Widzę dużo podobnych kosmetyków do moich :) Mam ten bronzer a Avonu już bardzo długo i ciągle świetnie się spisuje :) Puder z Rimmela również jest moim ulubieńcem, właśnie zamówiłam pędzle z La Femme :P Pozdrawiam :* bonny-sensation.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. ja tez uwazam ze 7zl za eyeliner to przyzwoita cena. ja najczesciej kupuje z eveline. co do podkladku to za 50zł bym go nie kupila,ale tak jak Ty za 25 jak najbardziej ;) bede teraz czychała na tą promocję!

    Obserwujemy?:)
    http://gabrielakugla.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. 7 zł za eyeliner to cena dośc przyzwoita ;-) własnie mi się skończył i musze kupić nowy ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. I do not know anything about make-up!! Fortunate you. I would love to be an expert like you! This is the first time I see your blog and is the first time that I write. I'm a blogger from Italy. If you want, take a look at my blog and let me know what you think. Kisses,
    Eni

    http://eniwherefashion.blogspot.it/

    OdpowiedzUsuń
  10. Mój codzienny makijaż to krem i czasem trochę pudru :D Mam tą maseczkę z Avonu i całą serię bardzo lubię :)

    To nic trudnego! Pazurki bardzo proste w wykonaniu ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znam żadnego kosmetyku, ale chętnie z jakimś się zapoznam :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Pędzelki mi się spodobały :) Muszę się im przyjrzeć bliżej :)

    OdpowiedzUsuń
  13. mam te same cienie z Avonu ;)) świetne są.
    healthfash ;))

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam ten podkład Rimmel Stay Matte! :)
    ★ blog

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię tusze z silikonowymi szczoteczkami.

    OdpowiedzUsuń
  16. nie znam tych kosmetyków, ale wydają się całkiem fajne :)
    świetny blog :)
    zapraszam do siebie i obserwacji:
    http://saaaandiiii.blogspot.de/

    OdpowiedzUsuń
  17. Miałam kiedyś puder Rimmela i dobrze go wspominam, jednak ostatnio odkryłam prawdziwy hit, a mianowicie Macowy Blot-geniusz! cena trochę wyższa, bo kosztuje stówkę ale skubaniec wydajny jest i naprawdę działa:)
    podkładu miałam próbkę, był w porządku, jednak wraz z początkiem roku przerzuciłam się na sypkie minerały i jestem im wierna:)
    reszty nie znam, nie używałam:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Clarins ma świetne produkty i choć tego tuszu osobiście nie miałam nie wątpię, że jest świetny:-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam ochotę na ten podkład :) Tylko najpierw muszę wyjść z zapasów :)

    OdpowiedzUsuń
  20. uwielbiam puder Stay Matte i eyeliner Wibo ;))

    OdpowiedzUsuń
  21. ja właśnie ostatnio kupiłam swoje pierwsze sztuczne rzęsy, więc na razie będę się uczyć jak je w ogóle przymocować:D

    OdpowiedzUsuń
  22. Od lat używam tych kuleczek z Avonu :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za wszystkie komentarze i zapraszam ponownie ♥