13:17:00

| Tropiques Minerale, Lancome - puder brązujący |

Hej kochani!

Dzisiaj opowiem Wam o produkcie, który towarzyszył mi przez ostatni miesiąc i myślę, że będzie tak trwał przy mnie przez całe lato. A mianowicie jest to puder brązujący firmy Lancome o energetyzującej i pełnej słońca nazwie Tropiques Minerale. Wiem, że w naszych polskich perfumeriach niestety nie są dostępne. Przeszukałam cały Internet w poszukiwaniu ich i znalazłam je na ebayu, aczkolwiek pod inną nazwą Star Bronzer Intense. Nie wiem czy była to edycja limitowana czy po prostu zmienili nazwę. Jeżeli będziecie nim zainteresowane musicie szukać na Ebayu. Tam kosztują 17, 99 funtów.
Dostałam go jakieś 2 lata temu od mamy mojego chłopaka. Jak widać na zdjęciu po walaniu się w kosmetyczce produkt nie wygląda za ładnie. Napisy zeszły i zamknięcie pękło. Słabo, że za taką kwotę otrzymujemy taką jakość. Puder został zamknięty w takim opakowaniu zakończony z jednej strony pędzlem, z drugiej przyciskiem, dzięki któremu możemy wydobyć produkt. Wystarczy raz to zrobić i pudru starcza nam na kilkanaście użyć, co świadczy o świetnej wydajności. Zależy kto jaki efekt chce uzyskać. Brązer jest bardzo mocno napigmentowany, więc łatwo zrobić sobie nim krzywdę i brzydkie plamy. Jest to też niestety wina tego pędzla, którym ciężko operować, aby uzyskać ładny, zdrowo wyglądający efekt.
Ja staram się zrobić najpierw linię pod kośćmi policzkowymi, a następnie rozcieram płaskim pędzlem. Posiadam numer 01 Ocree Cuviree. Jest jeszcze dostępny 05 Ocre Dore. Bardzo ciężko je znaleźć. Najprędzej na zagranicznych perfumeriach. Albo na amerykańskiej stronie Sephory, ale jest to Star Bronzer. Pojemność produktu to 3 g.
Puder urzekł mnie przede wszystkim tymi pięknymi drobinkami (na zdjęciu niestety ich nie widać), które na lato są jak znalazł. W słońcu pięknie się mienią, nadając buzi zdrowo wyglądającego blasku i opalenizny. Przez ostatni miesiąc używałam go niemal codziennie. W tym roku niestety strasznie mało jest tego słońca, a dzięki Tropiques Minerale możemy same sobie sprawić opaleniznę ;) Produktu jest jeszcze sporo, więc postaram się zużyć to, zanim zdecyduję się na nowe. Tropiques Minerale jest naprawdę świetnym pudrem brązującym, który myślę przy odpowiednim stopniowaniu będzie idealny dla każdej z nas.

A jakie są Wasze ulubione brązery do ocieplania twarzy? Chętnie poznam Wasze typy.
Całuję,
A.

39 komentarzy:

  1. Pędzleke taki sobie ale sam produkt podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pędzel do rozcierania się nie nadaje, dlatego pomagam sobie innym :)

      Usuń
  2. Produkt ma świetne opakowanie, a efekt jest bardzo delikatny i naturalny. Aktualnie używam paletki z Wibo do konturowania i puder, który się w niej znajduje ma idealny ciemniejszy odcień :)
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jakoś z żadnym bronzerem, który miałam do tej pory nie mogę się polubić. Zapewne to wina tego, jak go nakładam, a zapewne robię to źle.. No cóż - może kiedyś mi się uda ;) U Ciebie na buzi wygląda naprawdę ładnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nawet nie wiedziałam, że Lancome ma taki brązer w swoim asortymencie. Moim ulubionym jest Vita Liberata i te z paletki Anastasia Beverly Hills :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jest blada jak ściana i pewnie byłby dla mnie za ciemny ten bronzer. U Ciebie bardzo ładnie wygląda na buzi

    OdpowiedzUsuń
  6. O rany jak pięknie się prezentuje <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Pędzel jak do nakładania kremu do golenia! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Prezentuje się bardzo ładnie na Tobie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Prezentuje się nieziemsko :) Na razie zaczynam przygodę z brązerami i konturowaniem twarzy, i stosuję popularną paletkę Wibo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam róż i rozświetlacz z tej paletki, a z brązerem jeszcze się dochodzimy :)

      Usuń
  10. Ciekawy ten brązer:). Drobinki, które w nim umieszczono sprawiają, że jest to idealny kosmetyk na lato:).
    Ja znalazłam swój ulubiony brązer w ofercie marki bareMinerals.

    OdpowiedzUsuń
  11. Kompletnie nie znam tego produktu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo jest mało znany. Myślę, że swoje 5 minut miał parę lat temu albo jeszcze wszystko przed nim ;)

      Usuń
  12. Jejciu jak tu ładnie ;) Oczywiście pozostaje z Tobą i obserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Na Tobie wygląda naprawdę ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepiękny efekt uzyskałaś tym bronzerem! Naprawdę bardzo mi się podoba :) Jeśli jednak chodzi o samą aplikację, to raczej mnie to nie przekonuje... Pędzel wygląda na bardzo słaby jakościowo :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak na produkt za takie pieniądze jest słaby jakościowo niestety :( dlatego pomagam sobie innym pędzlem :)

      Usuń
  15. A mnie urzekł ten piękny kolor, który masz na ustach! *_*

    OdpowiedzUsuń
  16. ekstra się prezentuje :) przecudną masz urodę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Genialny makijaż, prosty a jednocześnie efektowny :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wygląda rewelacyjnie :D
    mozesz poklikac u mnie ? marrstyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Super efekt :) Ja osobiście nie używam żadnych bronzerów, bo i tak ciemna jestem :)

    Micia

    OdpowiedzUsuń
  20. Pięknie wygląda :) Pierwszy raz słyszę o tym produkcie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zainteresowałaś mnie nim i być może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ale masz piękne, zadbane włosy. Stylizacja śliczna, mega Ci pasuje! :)

    Może skomentujesz również u mnie?

    Zapraszam na bloga
    http://fromkatrin.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. Efekt jest bardzo delikatny i ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja nie używam za dużo kosmetyków, a w lato to już w ogóle, bo sądze, że i tak się spoce i wszystko spłynie. Na szczęście mam w miarę ładną cere
    :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo lubię produkty Lancome, więc pewnie ten blonzer przypadłby mi do gustu :))

    MERI WILD BLOG

    OdpowiedzUsuń
  26. Źle mi się kojarzą takie opakowania kosmetyków, natomiast bardzo ładnie wygląda u Ciebie na buzi :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie kojarzę kompletnie tego kosmetyku, ale efekt daje świetny. Ja lubię puder brązujący marki Vita Liberata :)

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za wszystkie komentarze i zapraszam ponownie ♥