11:28:00

nowości listopada/grudnia

Hej hej!

Już zaraz koniec grudnia, a ja dopiero przychodzę z nowościami ;) Więc pokażę Wam co nowego pojawiło się u mnie i w listopadzie i w grudniu. Nie ma tego za dużo. Staram się kupować jedynie to co naprawdę potrzebuję. A większość z tych rzeczy podostawałam :)
Nowości, które pojawiły się u mnie dosłownie parę dni temu. A przywędrowały od kochanej mamy mojego chłopaka. Zawsze dostaję od niej fajne rzeczy. Tym razem obdarowała mnie oczyszczającą pianką Advanced Night Micro Cleansing Foam od Estee Lauder o pojemności 30 ml oraz rozświetlającym olejkiem do ciała i twarzy Pat&Rub.
Produkty na pierwszym zdjęciu otrzymałam na szkoleniu marki Pharmaceris. Są to: nowość marki hydro-micelarny szampon kojący z serii Emotopic przeznaczonej dla skóry suchej i atopowej oraz aktywny preparat punktowy uszczelniająco-wzmacniający naczynka z serii N. Szampon na pewno się nie zmarnuje, ponieważ od jakiegoś czasu używam tylko i wyłącznie takie bez SLS-ów, które niestety źle działają na moją skórę głowy. A krem oddałam chłopakowi, ponieważ ja nie mam problemu z pękającymi naczynkami.

Następne produkty to peeling enzymatyczny marki Lirene. Skończył się mój z Avon w końcu. Generalnie działanie miał naprawdę fajne, ale zapach mi nie odpowiadał. Ten z Lirene ma delikatny zapach i pokładam w nim spore nadzieje ;) Na serum Zielona Herbata marki Bielenda zdecydowałam się, ponieważ moja skóra ostatnio dość mocno się buntuje. Co chwilę wyłazi jakiś okropnie bolący pryszcz, a wcześniej nie miałam z tym problemu. Serum ma za zadanie normalizować, nawilżać oraz wygładzić. Na nawilżającą bio piankę z firmy Orientana miałam już dawno ochotę, ale odstraszała mnie jej cena ponad 50 zł. Jednak nadarzyła się okazja w Super-Pham -50% na jeden wybrany produkt i ta pianka była właśnie pierwszą rzeczą, o której pomyślałam. Zapłaciłam za nią niewiele ponad 20 zł.
Produkty Bourjois dostałam od koleżanki z pracy (Wiola, jeśli to czytasz dziękuję Ci kochana :D :*). Otrzymałam dwa produkty do ust i tusz do rzęs. Tusz to Volume Reveal adjustable volume. Jest to pogrubiający tusz, który umożliwia nakładanie kolejnych warstw na rzęsy, bez konieczności ich zmywania. Jeszcze go nie testowałam, ale ciekawa jestem czy rzeczywiście to działa. Jeśli chodzi o pomadki jedna pochodzi z najnowszej serii Rouge Velvet Lipstick w kolorze 01, która ma świetną, masełkową konsystencję i nie wysusza ust, z kolei druga to Rouge Edition Aqua Laque w odcieniu 05 red my lips. Jest to fajna intensywna czerwień, która niestety nie trzyma się zbyt długo. Nie zjada się, tylko traci swoją intensywność i robi się taka jakby wypłowiała ;p
Marudziłam ostatnio w pracy, że nie umiem zrobić porządnej piany podczas kąpieli i koleżanka poleciła mi właśnie aromatyczny płyn pielęgnujący do kąpieli z Kneipp o zapachu lawendy, wiesiołka oraz wanilii, ale przeważa tutaj raczej lawenda. Jest niezwykle relaksujący, ślicznie pachnie i niesamowicie uspokaja. No i przede wszystkim robi tą moją wymarzoną pianę ;D
I na koniec produkty z Seboradin, które otrzymałam w ramach bycia ambasadorką marki. Było łącznie 8 produktów, ale jeden szampon oddałam mamie, jeden siostrze + maskę. Maskę przeciw wypadaniu włosów jedną zostawiłam dla siebie, a drugą obiecałam koleżance. Kolejne produkty do lotion i szampon regenerujące i szampon do jasnych włosów.


Dajcie znać czy znacie któryś z produktów ;)
Buziaki,
A.

15 komentarzy:

  1. ciekawią mnie te produkty Seboradin,
    pierwszy raz o nich słyszę

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaciekawiła mnie ta pianka Estee Lauder, ma piękne opakowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja znam i lubię produkty Bourjois <3

    Pozdrawiam
    by_natalena

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten olejek z drobinkami wygląda extra :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Olejk Pat&Rub wygląda fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem bardzo ciekawa szamponu Pharmaceris :)

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo fajne kosmetyki, podobaja mi się. Słyszałam o nich kilka dobrego

    ~~~~~~>> Zapraszam do Siebie <<~~~~~~
    WESOŁYCH ŚWIĄT ,xx Bambi

    OdpowiedzUsuń
  8. Firme Seboradin bardzo lubie :3

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo dobrze wspominam płyn Kneipp :)

    OdpowiedzUsuń
  10. same fajne rzeczy :) zostaję tu z Tobą na dłużej i serdecznie pozdrawiam kochana! :* www.rebellious-anne.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam przyjemności używać żadnego z tych produktów, czekam na recenzje.

    OdpowiedzUsuń
  12. Też na szkoleniu otrzymałam ten punktowy od Eris. Czy to było może w Warszawie ?

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za wszystkie komentarze i zapraszam ponownie ♥