Witajcie. Dzisiaj o różu do policzków, który znalazłam w październikowym pudełku ShinyBox. Podchodziłam do niego dość sceptycznie powiem szczerze. Jesteście ciekawe jak się sprawdził? Zapraszam niżej :)
róż do policzków - Diadem Cosmetics
6,5 g / 14, 50 zł
Róż otrzymujemy w okrągłym słoiczku. Zamykany na klik. Słoiczek jest plastikowy, ale dość mocny i konkretny. Ja mam numerek 09. Jest to taki dość delikatny róż, z czego jestem zadowolona. Róż jest rozświetlający i dodaje blasku naszej buzi. Zawiera delikatne drobinki, które ładnie się mienią.
Jak widać na zdjęciu wyżej odcień podchodzi nieco pod taki brzoskwiniowy.
Efekt na buzi poniżej.
Jeśli chodzi o trwałość, niestety nie utrzymuje się cały dzień. Po kilku godzinach się ściera. Co nie zmienia faktu, że ładnie wygląda na buzi i chętnie go używam :)
A jak sprawdził się u Was? Jaki macie odcień?
Podzielcie się w komentarzach :)
Buziaki gorące,
Addele ♥
fajny, delikatny takie lubie.
OdpowiedzUsuńJa nie stosowałam tego różu, nawet o nim nie słyszałam, ale zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńJa częściej używam bronzerow :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że słaba trwałość. Ja bardzo lubię paletkę róży z MUR. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny delikatny kolor :)
OdpowiedzUsuńpiękny kolor!
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że jest bardzo delikatny, ja wolę lepiej napigmentowane produkty, łatwiej się z nimi pracuje :)
OdpowiedzUsuńnie znam tego różu, ale rzadko sięgam po takie kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńMa bardzo ładny i delikatny kolorek. Osobiście nie używam żadnego różu :)
OdpowiedzUsuńmój aparat też czasami nie chce uchwycić bronzera czy różu na policzku:/
OdpowiedzUsuńCałkiem go lubię, jest delikatny, na kilkugodzinne wyjście nadaje się idealnie ;)
OdpowiedzUsuńJa właśnie kupiła ostatnio róż i nie wiem jak tyle czasu bez niego żyłam :-P
OdpowiedzUsuńW pudełku wyglądał na żarówiasty, ale na skórze prezentuje się tak jak powinien :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny odcień :) Nie miałam go nigdy, może kiedyś spróbuję :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy, ale produkt wygląda zachęcająco! Obserwuję i zapraszam, melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńWolę jak produkt trzyma się cały dzień na twarzy.
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńJa nie używam różu do policzków:) Wolę bronzer i rozświetlacz.
OdpowiedzUsuńhttp://clarkyss.blogspot.com/
Kolor ma bardzo ładny, szkoda ze nie jest bardzo trwały ;)
OdpowiedzUsuńnie używałam jeszcze nic tej firmy, ale kolor ma bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńNie miałam produktów tej firmy ale wygląda ładnie. Ja ostatnio najchętniej używam różu w kremie.
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda, pigmentacja delikatna w sam raz. :)
OdpowiedzUsuńJa muszę przyznać, że nie używam róży do policzków. Kto wie, może w końcu się przełamię :D
OdpowiedzUsuńRóż ma bardzo ładny kolor :D
OdpowiedzUsuńładny odcień na skórze ma ;)
OdpowiedzUsuńNigdy go nie stosowalam ale wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńDla mnie numerem jeden jest róż so susan :D
nie znam marki, ale odcień różu mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńW opakowaniu mi się nie podoba, taki dla mnie nieładny odcień, lecz na skórze, dłoni całkiem ładny ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
fajny róż :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji nigdy wypróbować tego różu ;)
OdpowiedzUsuńMam i bardzo lubie! :)
OdpowiedzUsuńTa firma jest mi zupełnie obca. Obecnie zachwycam się wypiekanymi różami Kobo <3
OdpowiedzUsuńTen Twój ma bardzo ładny kolor :)